Skala osłabienia popytu zaskoczyła przetwórców
W styczniu odnotowano nieznaczny wzrost składowej dla nowych zamówień ogółem przy jednoczesnej kontynuacji spadku składowej dla nowych zamówień eksportowych. Wskazuje to, że w styczniu doszło do dalszego osłabienia popytu zewnętrznego, podczas gdy spadek zamówień krajowych spowolnił. Należy jednak zwrócić uwagę, że składowa dla nowych zamówień ogółem pozostaje wyraźnie poniżej granicy 50 pkt. Dalsze obniżenie składowej dla zamówień eksportowych było wcześniej sygnalizowane przez wyniki badań koniunktury dla strefy euro. W danych na szczególną uwagę zasługuje natomiast silny wzrost składowej dla zapasów wyrobów gotowych, która ukształtowała się na najwyższym poziomie od lutego 1999 r. Sygnalizuje to, że skala osłabienia popytu zaskoczyła przetwórców.
Produkcja spada najszybciej od czerwca 2009 r.
W warunkach spadku nowych zamówień, firmy w poprzednich miesiącach nadrabiały swoje zaległości produkcyjne. W efekcie, składowa dla bieżącej produkcji pozostawała powyżej granicy 50 pkt., podczas gdy zaległości produkcyjne silnie obniżały się. Niemniej od trzech miesięcy bieżąca produkcja w przetwórstwie obniża się, a w styczniu tempo jej spadku było najszybsze od czerwca 2009 r. Wskazuje to, że bufor w postaci zaległych zamówień wyczerpał się, a w kolejnych miesiącach istnieje wysokie prawdopodobieństwo utrzymania się spadku bieżącej produkcji.
Wzrost PKB spowolni w I kw.
Styczniowe dane o koniunkturze w polskim przetwórstwie oraz wśród głównych partnerów handlowych Polski wskazują na wysokie prawdopodobieństwo głębszego niż oczekiwaliśmy spowolnienia wzrostu gospodarczego w 2019 r. Stanowi to ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu PKB w I kw. (3,7% r/r wobec 4,9% w IV kw.).
Dzisiejsze wyniki badań koniunktury w polskim przetwórstwie są neutralne dla złotego i rentowności polskich obligacji.