Sektor bankowy stwarza ryzyko dla gospodarki – raport Forum Obywatelskiego Rozwoju
Autorzy analizują dwa obszary, które ich zdaniem stwarzają ryzyko dla kontynuacji konwergencji polskiej gospodarki.
Pierwszy obszar ryzyka to sektor bankowy. Polski sektor bankowy jest nowoczesny, technicznie sprawny i ma odpowiedni do potrzeb gospodarki potencjał kredytowy.
Ale w polskim sektorze bankowym i w jego otoczeniu narastają zjawiska sprzyjające obniżeniu efektywności alokacji środków zewnętrznych dopływających do firm (w tym efektywności alokacyjnej kredytu bankowego). Te zjawiska to:
– utrzymywanie się, począwszy od 2015 r. rentowności kapitału własnego banków, zarówno poniżej przeciętnej rentowności sektora przedsiębiorstw, jak i poniżej kosztu kapitału własnego;
– perspektywa strat kredytowych w wyniku problemów finansowych przedsiębiorstw wskutek pandemii;
– ryzyko prawne związane z kredytami walutowymi;
– bardzo niskie stopy procentowe;
– wzrost udziału banków kontrolowanych przez państwo (z 20 proc. udziału w aktywach sektora w 2012 r. do ponad 40 proc. w roku 2020);
– wypieranie finansowania bankowego przez środki rządowe kierowane bezpośrednio do przedsiębiorstw.
Firmy zombie, banki i wzrost gospodarczy
Skumulowanie efektów tych zjawisk może sprawić, że zewnętrzne środki finansowe w nieproporcjonalnie dużym stopniu napływać będą do firm nieefektywnych, a firmy efektywne, mające szanse rozwoju, wzrostu zatrudnienia i inwestycji, będą miały relatywnie trudniejszy dostęp do finansowania.
W efekcie rosnąć może populacja firm „zombie”, a wzrost gospodarczy będzie słaby.
Problemy banków mogą w istotnym stopniu wpłynąć na proces wychodzenia gospodarki z covidowego kryzysu.
Dane historyczne wskazują, że recesje współwystępujące z kryzysem sektora finansowego trwały średnio blisko dwukrotnie dłużej niż recesje, w których takiego współwystępowania nie było.
Jak reanimować inwestycje firm?
Drugi analizowany obszar ryzyka to inwestycje. Przyczyną awersji inwestycyjnej firm nie jest, zdaniem autorów raportu, brak środków finansowych lub niezdolność systemu finansowego do dostarczenia takich środków firmom zainteresowanym inwestycjami, ale skomplikowany system podatkowy, wprowadzanie nagłych zmian w podatkach oraz stosunek instytucji skarbowych do przedsiębiorców.
Inwestycje publiczne nie są w stanie zastąpić inwestycji firm jako motoru wzrostu produktywności
Do pogorszenia klimatu inwestycyjnego przyczynia się w ostatnich latach również polityka prowadząca do uzależnienia sędziów od władz politycznych.
Przedsiębiorcy mogą się obawiać nasilenia negatywnych tendencji w polityce podatkowej i zachowaniu władz skarbowych. Inwestycje publiczne nie są w stanie zastąpić inwestycji firm jako motoru wzrostu produktywności.
Jeżeli poziom inwestycji firm będzie bardzo niski, to – prędzej czy później spowoduje to spowolnienie lub zahamowanie wzrostu gospodarczego.