S&P500 szeroka konsolidacja trwa
Na jednym z najważnieszych amerykańskich indeksów trwa szeroka ponad 100-punktowa konsolidacja. Minima z sierpnia i września wskazują, że rynek jest skory do zakupów przy poziomie indeksu 1110-1116, a zyski realizowane są w okolicach lokalnych szczytów 1210-1220 punktów.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że inwestorzy świadomi są ryzyka wybicia dołem z krótkoterminowego trendu horyzontalnego i potencjalnych konsekwencji takiego ruchu w długim terminie. Widoczne jest to w transakcjach opcyjnych. Implikowana zmienność
dla S&P500 sugeruje nieznacznie większe prawdopodobieństwo spadku kursu niż jego wzrostu. Indeks zmienności VIX oscyluje przy poziomie 35 punktów i wyżej, czyli na poziomach z czerwca 2010 roku. W miarę jak trend boczny się wypłaszcza, ceny opcji
będą się stabilizować. Jednakże należy liczyć się z faktem, że w przypadku pojawienia się sygnałów rozpoczęcia trendu spadkowego inwestorzy zdecydowanie zaczną otwierać pozycje opcyjne i tym samym cena zabezpieczenia przed spadkami skokowo wzrośnie.
W ciągu ostatniego tygodnia najbardziej traciły spółki wydobywcze i przetwórcze oraz konglomeraty, takie jak na przykład 3M. Spadki były powodowane głównie mocną wyprzedażą na rynku surowców. Popyt był widoczny na akcjach sektora finansowego,
najmniej traciły też grupy uważane za bezpieczniejsze czyli opieka zdrowotna czy wytwórcy dóbr konsumenckich. Rynek porusza się w rytm globalnych nastrojów wokół nadal nierozwiązanych problemów strefy euro oraz kondycji amerykańskiej gospodarki.
Dzisiaj na rynek napłynęły dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych i PKB w USA za drugi kwartał. Przez ostatni okres rynek był rozczarowany tymi odczytami. Za każdym razem liczba nowych zasiłków rosła względem konsensusu, a oczekiwania w stosunku do PKB były rewidowane w dół. Analitycy dostosowują prognozy, i jeszcze wczoraj zastanawiali się, czy nie tworzy się przypadkiem kolejny trend wskazujący na problemy amerykańskiego rynku pracy. Odczyt danych sprzed kilkunastu minut, tym razem zaskoczył rynek pozytywnie zarówno w zakresie bezrobocia jak i dynamiki wzrostu gospodarczego. Nie jest to przełom, ale na dzisiaj na pewno powód to przedłużenia stabilizacji w krótkim terminie.
W piątek opublikowany zostanie indeks Chicago PMI obrazujący kondycję gospodarczą. W tym przypadku średnia oczekiwań 56 pkt. nieznacznie odbiega od poprzedniej wartości 56,5 pkt. Pamiętajmy, ze odczyty powyżej poziomu 50 wskazują na ekspansję, a poniżej – na kurczenie się gospdoarki. Jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, prawdopodobnie na fali lepszych danych makro indeks S&P500 będzie kontynuować wzrosty rozpoczęte w poniedziałek.
Marcin Niedźwiecki, Specjalista rynku CFD i Forex