Samorządowcy startują w wyborach
Według wyliczeń Polskiej Agencji Prasowej prawie co szósty kandydat do parlamentu to reprezentant samorządu. Radni, wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast w liczbie 1172 będą walczyć 9 października o czteroletni mandat posła lub senatora.
Według wyliczeń portalu mamprawowiedzieć.pl do sejmu będzie kandydować 7030 osób z czego 946 to radni, 91 wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci miast. Wśród 501 kandydatów do Senatu odpowiednio 129 i 6.
Konsekwencją startu samorządowców w wyborach może być „pamiętliwość” mieszkańców, którzy mogą czuć się zawiedzeni sytuacją gdy burmistrz czy wójt przez nich wybrany, wygra wybory i będzie zmuszony ich opuścić.
W takich sytuacjach trzeba będzie przeprowadzić nowe wybory wójtów. Nie można bowiem według polskiego prawa pełnić jednocześnie funkcji parlamentarzysty i radnego rady lub sejmiku, funkcji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Koszt wyborów w jednym okręgu może wahać się między 10 a 20 tys. zł.
Źrodło: www.samorzad.pap.pl