Rynki walutowe: wybicie USD czy utrzymanie status quo?
Kurs juana chińskiego w nocy nie uległ zmianie
Para GBP/USD napiera na maksimum bieżącego przedziału
Ogólna niepewność na rynkach walutowych
Szukamy gruntu pod nogami: ruchy na rynkach walutowych są ostrożne po przełomowej decyzji dotyczącej kursu juana i przed kolejną serią danych Rezerwy Federalnej. Zdjęcie: iStock
Bezprecedensowa decyzja Chin o liberalizacji polityki kursowej nie wywołała większych reakcji, ponieważ kursy głównych par walutowych utrzymują się w granicach przedziałów.
W nocy kurs juana nie uległ zmianie, a Chiny trzymają wszystkie karty w ręku. Ubiegłotygodniowa decyzja Ludowego Banku Chin złagodziła nieco znaczenie uznawanej dotychczas za najważniejsze wydarzenie bieżącego tygodnia publikacji protokołu z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (który opracowano jeszcze przed dewaluacją CNY).
Drogą do umocnienia USD jest spokój w parze USD/CNY i agresywna retoryka protokołu FOMC w otoczeniu sprzyjającego apetytu na ryzyko.
Funt szterling ponownie się umocnił po tym, jak pani Forbes z Bank of England wyraziła opinię, że zbyt długie zwlekanie przez BoE z podwyżką stóp oznacza wzrost ryzyka. W efekcie nastąpiła aprecjacja GBP, a para GBP/USD wczoraj rano sięgnęła maksimum obecnego przedziału w okolicach poziomu 1,5675.
Równocześnie ostatnie zmiany rozpiętości stóp procentowych w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych nie wskazują na możliwość wybicia w górę, a zatem z ewentualnym optymizmem zaczekajmy do dziennego zamknięcia w tej parze.
W ujęciu ogólnym na rynku panuje niepewność dotycząca licznych czynników – kolejnych decyzji Chin, reakcji Fed itd. Może to oznaczać mylące ruchy na rynku, fałszywe wybicia, niemożliwość wygenerowania istotnego impetu i tym podobne zjawiska.
Za barometr nastrojów na rynku przyjmujemy parę EUR/USD, gdzie poziom 1,1100 jest „neutralny”, poziom 1,1200/15 sugeruje ogólne załamanie USD, a ruch i zamknięcie powyżej poziomu 1,1000 wskazuje na to, że USD stara się powrócić na ścieżkę rajdu.
Istnieje ryzyko, że nie uzyskamy wyraźnego potwierdzenia kierunku do czasu publikacji amerykańskich danych za sierpień, czyli do początku września.
Wykres: EUR/USD
Jak już zaznaczyliśmy powyżej, para EUR/USD znajduje się w połowie przedziału z ostatnich kilku miesięcy, a zatem poziom 1,1100 wydaje się neutralny, podczas gdy poziomy 1,1200-plus i 1,1000 będą w tym tygodniu pierwszymi poziomami przełamania odpowiednio w górę lub w dół.
Źródło: Saxo Bank. Twórz własne wykresy z SaxoTrader. Więcej informacji dostępnych jest tutaj.
Podsumowanie w koszyku G-10:
USD: sytuacja jest dość delikatna; najważniejszym testem nastrojów będzie publikacja protokołu FOMC w najbliższą środę, o ile CNY w bieżącym tygodniu pozostanie spokojny. Zasadniczo przewiduję, że ruchy USD będą skorelowane z apetytem na ryzyko.
EUR: druga strona apetytu na ryzyko – waluta umocni się jedynie wówczas, gdy indeksy akcji zejdą poniżej poziomu 200-dniowych średnich ruchomych (zwróćmy uwagę, że zarówno indeks EuroStoxx 50, jak i S&P 500 znajdują się w okolicy tego kluczowego wskaźnika), ponieważ dla euro korzystna jest jedynie atmosfera niepokoju.
JPY: brak szczególnych informacji – obserwujemy parę USD/JPY pod kątem oznak ożywienia, które może nastąpić w przypadku zamknięcia powyżej poziomu 125,00. Ostatnie spadki amerykańskich papierów skarbowych w ubiegłym tygodniu wydają się wspierać USD pod tym względem, mimo iż nie wystarcza to jeszcze do uznania tej sytuacji za faktyczną zmianę.
GBP: waluta zachęcała do kupna w związku z pogłoskami dotyczącymi BoE podczas weekendu, jednak faktyczne ruchy kursowe są umiarkowane i funt szterling objęty jest taką samą niepewnością, co USD w kontekście obaw, że słabszy CNY może opóźnić działania BoE.
CHF: czekam na kontynuację osłabienia po imponującej fali spadków w ostatnich tygodniach; była ona szczególnie widoczna w ubiegłym tygodniu w związku z dewaluacją CNY. W parze EUR/CHF 200-dniowa średnia ruchoma znajduje się w okolicy poziomu 1,0850, natomiast poziom 1,0690 wydaje się „ostatecznym” wsparciem.
AUD: dziś opublikowany zostanie protokół z posiedzenia Reserve Bank of Australia; AUD wydaje się odporny pomimo informacji na temat CNY. Para AUD/USD tkwi w wąskim przedziale; kolejny ruch może dotyczyć poziomów 0,7450 i 0,7250.
CAD: waluta jest nadal słaba w związku ze spadkiem cen ropy – uwaga na obszar 1,3200 w parze USD/CAD. Zobaczymy, czy USD będzie w tym tygodniu bardziej powszechnie kupowany, co zapewniłoby świeży impet i powrót do hossy.
NZD: waluta jest słabsza od AUD i USD, mimo iż para NZD/USD w ubiegłym miesiącu już dwukrotnie dotarła do minimum przedziału na poziomie 0,6500.
SEK: waluta umocniła się po odczycie CPI w ubiegłym tygodniu – niedźwiedzie w parze EUR/SEK liczą na utrzymanie się poziomu 9,50, ponieważ uwaga wszystkich zwróciła się w kierunku poprzedniego przedziału poniżej poziomu 9,42/40.
NOK: niskie ceny ropy nadal wywierają negatywny wpływ na perspektywy ekonomiczne Norwegii. Jeżeli ceny ropy będą dalej spadać, w parze EUR/NOK nie można zakładać realnego pułapu, a w parze NOK/SEK – realnej dolnej granicy.
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
- Stany Zjednoczone: wyniki badania Empire Manufacturing w sierpniu (12:30)
- Kanada: międzynarodowy obrót papierami wartościowymi w czerwcu (12:30)
- Stany Zjednoczone: indeks rynku nieruchomości NAHB w sierpniu (14:00)
- Stany Zjednoczone: dane dotyczące napływu kapitału (TICs) w czerwcu (20:00)
- Australia: publikacja protokołu z posiedzenia RBA (01:30)
John J Hardy
Saxo Bank