Rynki w oczekiwaniu na Fed
Wtorek 27 stycznia 2015 roku przyniósł wzrosty eurodolara (z ok. 1,12 do ok. 1,14) oraz eurozłotego (z ok. 4,21 do ok. 4,23). Wzrostowi kursu EUR/USD pomagały spekulacje, że w obliczu silnego umocnienia dolara wobec euro napędzanego ekspansją ilościową w strefie euro na środowym posiedzeniu FOMC złagodzi nieco swoją retorykę w odniesieniu do perspektyw pierwszych podwyżek stóp w USA akcentując przede wszystkim szereg zagrożeń dla szybszej dynamiki wzrostu gospodarczego i inflacji.
Wtorkowe wzrosty eurozłotego nie wynikały z bieżących uwarunkowań makroekonomicznych. Nieco lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej (1,8% wobec oczekiwań na poziomie 1,7%) oraz zgodne z oczekiwaniami rynku dane o PKB (3,3%) wraz ze spekulacjami odnośnie złagodzenia tonu przez Fed i aprecjacją kursu EUR/USD teoretycznie powinny pomagać złotemu jednak w praktyce złoty się osłabiał. Prawdopodobnie wynika to z ogólnie nienajlepszej percepcji walut rynków wschodzących przez globalnych inwestorów, która przeważa nad pozytywnymi czynnikami płynącymi z lokalnych rynków. Do wzrostu awersji do ryzyka inwestycji na rynkach wschodzących z pewnością przyczyniło się obniżenie przez agencję ratingową S&P standingu kredytowego Rosji, który został zdegradowany do poziomu śmieciowego (z BBB- do BB+) z prognozą negatywną, co w kontekście spadających cen ropy naftowej będzie dodatkowo utrudniać pozyskiwanie kapitału na globalnych rynkach przez rosyjskie banki i przedsiębiorstwa.
Na rynku stopy procentowej widać było nieznaczny spadek rentowności po publikacji przez GUS danych makroekonomicznych. Zgodne z oczekiwaniami analityków były zarówno sprzedaż detaliczna jak i PKB w 2014 r. Z naszych szacunków wynika, że w IV kw. dynamika wzrostu gospodarczego nieznacznie obniżyła się w ostatnim kwartale 2014 r. w okolice 3,0%. W naszej ocenie dane są neutralne dla rynku stopy procentowej, chociaż w średnim okresie wspierają raczej oczekiwania na luzowanie polityki pieniężnej. Spodziewamy się, że I połowa tego roku nie przyniesie istotniejszej zmiany w zakresie tempa wzrostu aktywności gospodarczej, tym samym istnieje wysokie ryzyko, że roczna dynamika PKB spadnie poniżej 3,0%. To dla niektórych członków RPP może mieć psychologiczne znaczenie. Komentując dla PAP dzisiejsze publikacje E. Chojna-Duch z RPP powiedziała, że głębszej analizy ostatnich zjawisk w gospodarce należy dokonać na bazie marcowej projekcji NBP. Również inwestorzy na rynku dostrzegają ryzyko obniżek stóp – we wtorek notowania FRA9x12 obniżyły się do 1,34% (-5 pb). Ponadto pierwszy raz w historii 10-letnie DS0725 znalazły się poniżej 2,00%.
W środę zdecydowanie największe znaczenie dla globalnego rynku finansowego będzie miała wieczorna decyzja Fed. Spodziewamy się, że ostatnia decyzja EBC oraz spadek kursu EUR/USD doprowadzą do złagodzenia tonu komentarza FOMC po posiedzeniu, oddalając w czasie perspektywę podwyżek stóp procentowych. Powinno to wesprzeć scenariusz spadku krzywych dochodowości.
Mirosław Budzicki
Jarosław Kosaty
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski