Rynki o poranku – wystąpienia przedstawicieli FED
Czy wraz z upływem kolejnych tygodni zbliżamy się do podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, czy jednak ten termin nadal pozostaje odległą perspektywą ? Być może już dzisiaj poznamy kolejne wskazówki w tej kwestii, jako że w godzinach popołudniowych odbędą się istotne wystąpienia przedstawicieli Rezerwy Federalnej, w tym samej przewodniczącej Janet Yellen.
Serie wystąpień rozpoczną jednak William Dudley, szef FED z Nowego Jorku oraz Jerome Powell, członek zarządu Rezerwy Federalnej, którzy od godziny 15:00 wspólnie wezmą udział w konferencji dotyczącej rynku obligacji odbywającej się w Nowym Jorku. Natomiast na godzinę 17:00 zostało zaplanowane wystąpienie przewodniczącej FED Janet Yellen, która wystąpi w Waszyngtonie podczas wystąpienia niezwiązanego jednak z tematyką rynków finansowych, stąd w jej wypowiedzi może być mało istotnych odniesień do polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych.
Po wczorajszych mieszanych odczytach makroekonomicznych z chińskiej gospodarki, która w ostatnim czasie boryka się z rosnącą liczbą problemów, dzisiejsza sesja azjatycka przebiega w podobnie mieszanych nastrojach. Na plusie notowania kończą indeksy Shanghai Composite oraz Nikkei 225, które urosły odpowiednio o 1,12% oraz 0,42%. Z kolei na drugim biegunie podczas sesji azjatyckiej znajdowały się indeksy Hang Seng oraz australijski ASX200, które straciły odpowiednio 0,5% oraz 0,62%. Jednak w dalszym ciągu sentyment inwestorów na azjatyckich giełdach pozostaje optymistyczny na przestrzeni ostatniego miesiąca, podczas którego Shanghai Composite wzrósł o 8,5%, odrabiając część sierpniowej, lawinowej wyprzedaży.
Dobre nastroje zapanowały również na europejskich parkietach giełdowych, gdzie kupujący od początku października utrzymują przewagę na rynku. Dzisiejsza sesja rozpoczyna się od wzrostów na głównych indeksach – niemiecki DAX rośnie o około 0,2%, jednak liderami wzrostów pozostają giełdy wschodzące, które korzystają z panującego w ostatnich dniach na rynku sentymentu risk-on. Stąd turecki XU100 pozostaje najmocniej rosnącym indeksem z wynikiem +0,6%.
Na rynku walutowym sesja rozpoczyna się od kontynuacji aprecjacji walut surowcowych oraz słabości dolara amerykańskiego. Dolar australijski oraz nowozelandzki uzyskały wsparcie ze strony wczorajszych danych gospodarczych Chin, gdzie wzrost PKB, pomimo tego że był najniższy od sześciu lat, to jednak był lepszy od konsensusu ekonomistów pokazując, że sytuacja w Państwie Środka może nie być tak zła jak opisuje to część komentatorów. Stąd pojawia się odbicie na rynku surowców, które wspiera waluty z Antypodów. NZDUSD rośnie dzisiaj już o 0,73%, a AUDUSD wzrasta o 0,62%. Funt brytyjski to waluta, która w ostatnim czasie dobrze sobie radzi na szerokim rynku, w związku z optymistycznymi danymi płynącymi z brytyjskiej gospodarki. Stopa bezrobocia spadła do poziomu 5,4%, najniższego od 2009 roku i widoczna również jest presja na wzrost płac, która wynika z rosnącego zatrudnienia. W pierwszych godzinach dzisiejszego handlu GBPUSD wzrasta o 0,1%.
Robert Pietrzak,
Młodszy Analityk Rynków Finansowych,
HFT Brokers