Rynki o poranku – pogorszenie nastrojów na rynku surowcowym
Po lepszym okresie dla inwestorów na rynku surowcowym nadeszło pogorszenie nastrojów, widoczne w notowaniach wielu towarów. Czwarty dzień z rzędu cena ropy naftowej spada i przez cały czas w przypadku ropy typu WTI jesteśmy świadkami ceny niższej od 40 USD. We wtorkowy poranek, przed godziną 10:00, za jedną baryłkę ropy WTI płaciliśmy 38,81 USD. Wydaje się, że wszyscy inwestorzy z niecierpliwością czekają na spotkanie największych producentów tego surowca, które ma się odbyć 17 kwietnia w stolicy Kataru. To na nim państwa grupy OPEC oraz pozostali wydobywcy - w tym Rosja - mogą osiągnąć porozumienie w sprawie ewentualnego ograniczenia obecnego poziomu, który odpowiada za potężną nadpodaż obserwowaną od wielu miesięcy na rynku ropy naftowej. Jednak do tego wydarzenia pozostało jeszcze trochę czasu, w którym inwestorzy będą skupiali się na pozostałych danych napływających z rynku ropy. Dzisiaj o godzinie 22:35 agencja API opublikuje cotygodniową informacje nt. zmiany zapasów "czarnego złota", natomiast jutro o godzinie 16:30 agencja EIA przedstawi swoje dane dotyczące zapasów ropy w amerykańskich magazynach. W obydwu przypadkach konsensus ekonomistów spodziewa się przyrostu zapasów w stosunku do ubiegłego tygodnia.
Nie tylko ropa naftowa w tym tygodniu musi mierzyć się z naporem sprzedających. Kontrakty terminowe na dwie niekwestionowane gwiazdy wzrostów z ubiegłych tygodni – rudę żelaza oraz miedź – we wtorkowy poranek także wyraźnie tracą, w wyniku szerokiego pogorszenia sentymentu na rynku surowcowym. To też powoduje, że w pierwszych godzinach dzisiejszego handlu na rynku walutowym jedną z najsłabszych walut w głównym koszyku jest dolar australijski, pozostający w silnej korelacji z cenami wybranych surowców.
Spadki cen ropy naftowej i pogorszenie nastrojów na rynku surowcowym nie przeszkodziło jednak europejskim inwestorom giełdowym do rozpoczęcia dzisiejszej sesji w optymistycznych nastrojach. Niemiecki DAX w trakcie pierwszej godziny notowań zyskał prawie 1%, francuski indeks CAC40 rośnie o 0,74%, a stopa zwrotu brytyjskiego FTSE100 to 0,4%. Zielony kolor dominuje także na warszawskim parkiecie giełdowym, na którym wszystkie główne indeksy rosną w pierwszej godzinie handlu. Stopa zwrotu WIG20 to 0,4%, a do motorem napędowym wzrostów jest spółka KGHM, której akcje rosną o 2,8%. Notowania miedzi raczej nie zachęcają do kupna walorów jednej z największych polskich spółek skarbu państwa, stąd wzrosty mogą usprawiedliwiać informacje o tym, że podatek kopalniany może zostać obniżony.
W kalendarzu makroekonomicznym warto zwrócić uwagę na wystąpienie przewodniczącej FED Janet Yellen, które rozpocznie się o godzinie 18:20. Oprócz tego dzisiejsze publikacje raczej nie dostarczą zbyt wielu wrażeń i jedynie opublikowany o godzinie 16:00 wskaźnik zaufania konsumentów Conference Board może przyczynić się do większej zmienności.
Robert Pietrzak
Analityk Rynków Finansowych
HFT Brokers
Dom Maklerski S.A.