Rynek finansowy: Loża komentatorów styczeń 2012
Co należy zrobić, aby wyniki sektora bankowego w 2012 r. nie były gorsze niż w 2011?
Krzysztof Kluza
dyrektor banku BGK oraz adiunkt SGH
Odpowiadając żartem, to wystarczy wzrost inflacji, a przyrost zysków w 2012 r. jest gwarantowany. A poważnie, patrząc na problem w kategoriach realnych, to okres spowolnienia gospodarczego i dużej niepewności w gospodarce nie jest dobrym czasem na poszukiwanie sposobów prześcignięcia (w ujęciu realnym) zysków, które zostały osiągnięte w korzystniejszych warunkach makroekonomicznych. Zyski można próbować na kilka sposobów, ale wszystkie w takich okolicznościach wydają się ryzykowne. W skrócie, pierwsza grupa działań to zwykłe strategie biznesowe, polegające na poszukiwaniu dodatkowych przychodów lub ograniczaniu kosztów. Inną możliwością jest podniesienie marż bardziej niż wzrósł koszt ryzyka. Z tym jednak wiąże się zjawisko selekcji negatywnej i potencjalny spadek zysków, chyba że wszystkie banki postąpią tak samo. Ale nawet wtedy efekt nie jest pewny. Kolejna możliwość to cięcie kosztów, ale należy pamiętać, że zwrot z tego rodzaju działań zwykle nie jest natychmiastowy, a w krótkim horyzoncie wiążą się one zazwyczaj z pogorszeniem wyników. Druga grupa działań to tzw. bad banking. Zyski przecież bardzo łatwo poprawić poprzez manipulowanie rezerwami. Inną możliwością jest tu sprzedaż do klientów o dużym ryzyku niespłacania należności (przychód i zysk w pierwszym okresie wystąpią) i tym podobne działania. Późniejsze skutki zawsze będą jednak negatywne.
Łukasz Tarnawa
główny ekonomista Banku Ochrony Środowiska S.A.
Wysoce prawdopodobne jest, iż w 2011 r. wynik finansowy netto sektora bankowego będzie o ponad 1/3 wyższy niż rok wcześniej. Poprawa ta odzwierciedla korzystne warunki makroekonomiczne, w jakich działały banki przez większość 2011 r. Przyspieszenie akcji kredytowej, wzrost stóp NBP i w ślad za tym stóp WIBOR (stawek referencyjnych dla oprocentowania większości kredytów złotowych), przy wolniejszym (do III kw.) wzroście oprocentowania depozytów sprzyjało dynamicznemu wzrostowi wyniku odsetkowego banków. Jednocześnie poprawa sytuacji gospodarczej skutkowała obniżeniem ujemnego salda odpisów i rezerw. 2012 r. będzie dla banków zdecydowanie trudniejszy. Główne czynniki to spowolnienie wzrostu gospodarczego w kraju (nasza prognoza to 3 proc. wobec ponad 4 proc. w 2011 r.) oraz ograniczenie dostępności finansowania i jego wyższy koszt w wyniku eskalacji kryzysu w strefie euro. W rezultacie przewidujemy, że zarówno z powodu czynników popytowych, jak i podażowych dynamika akcji kredytowej (po korekcie o kurs walutowy) osłabnie do około 5 proc. z blisko 10 proc. w 2011 r. W kontekście kryzysu w strefie euro, przynajmniej w pierwszej połowie 2012 r., należy liczyć się z podwyższonym kosztem finansowania ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI