Rynek finansowy: Koniec VAT-owskiej prowizorki

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2015.11.foto.042.a.400xZa nami już ostatni odcinek przydługiego serialu zatytułowanego "Odliczanie VAT od samochodów firmowych". Z 1 lipca br. zaczęły obowiązywać przepisy, umożliwiające odliczanie 50 proc. podatku od towarów i usług, naliczonego przy zakupie paliwa do aut osobowych i niektórych dostawczych do 3,5 tony. Nietrudno zgadnąć, że wraz z końcem niepewności prawnej nastąpił istotny wzrost zainteresowania leasingowaniem aut osobowych.

Jerzy Ochocki

Nie da się prosto w liczbach ocenić, w jaki sposób przepisy oddziałują na MŚP czy w ogóle na przedsiębiorstwa – ale to, że niestabilność przepisów i ich zmienność ma (…) ogromny wpływ jest sprawą oczywistą – te słowa prezesa Związku Banków Polskich Krzysztofa Pietraszkiewicza niech posłużą za najbardziej lapidarne podsumowanie wieloletniej batalii o możliwość odliczania podatku VAT od nabycia i eksploatacji pojazdów wykorzystywanych w działalności gospodarczej. Zmagania podatników z fiskusem rozpoczęły się w chwili, kiedy podatek obrotowy został zastąpiony przez VAT.

– Polski ustawodawca, od momentu wprowadzenia w 1993 r. pierwszych regulacji w zakresie podatku od wartości dodanej (VAT), za jedną z najważniejszych kwestii uznał ograniczanie odliczania podatku naliczonego VAT z faktur VAT dokumentujących nabycie (czy też leasing lub najem) samochodów osobowych, jak i paliw silnikowych służących do ich napędu – przypomina ekspert prawny Millennium Leasing, Łukasz Andruszkiewicz. Art. 25 ust. 1 pkt 2 pierwotnej wersji ustawy o podatku od towarów i usług nie przewidywał możliwości odliczenia VAT od nabycia: samochodów osobowych i ich części składowych, z wyjątkiem przypadków, gdy odsprzedaż stanowi przedmiot działalności gospodarczej podatnika, a także gdy nabywca części składowych nabywa je w celu wytwarzania samochodów osobowych lub świadczenia usług związanych z naprawą i obsługą tych samochodów.

Restrykcyjny fiskus

Stanowisko fiskusa z każdą nowelizacją ustawy o VAT stawało się coraz bardziej restrykcyjne. Z czasem zlikwidowano możliwość odliczania VAT od paliwa do zakupu aut osobowych, wyłączono również z prawa do odliczenia najmniejsze pojazdy dostawcze – o ładowności poniżej 500 kg. Co więcej, w końcówce ubiegłego stulecia pojawiła się nawet wątpliwość interpretacyjna, czy odliczenie VAT od aut osobowych przysługuje… leasingodawcy; problem ten wiązał się m.in. z faktem, iż do 2000 r. umowa leasingu nie była odrębnie zdefiniowana w kodeksie cywilnym. Bronią podatników stało się auto z kratką – czyli standardowy, rodzinny hatchback lub kombi, homologowany jako ciężarowy i – dla spełnienia absolutnie elementarnych wymogów homologacyjnych – wyposażony w „trwałą przegrodę” (czytaj: blaszaną kratkę) pomiędzy częścią pasażerską a „przedziałem ładunkowym” (czytaj: bagażnikiem). Kluczowa zmiana miała miejsce w 2004 r., a więc już po przystąpieniu do Polski do Unii Europejskiej, kiedy to wprowadzono dodatkowe kryteria ograniczające możliwość odliczenia VAT – na początku określone przez tzw. wzór Lisaka, a później, w największym uproszczeniu, przez kryterium powierzchni ładunkowej oddzielonej od przedziału pasażerskiego. Równocześnie – po raz pierwszy w historii polskiej ustawy o VAT – pojawiła się możliwość częściowego odliczenia VAT naliczonego przy zakupie auta. Początkowo można było odzyskać 50 proc. podatku, nie więcej niż 5 tys. zł, jednak nowelizacja z 2005 r. podwyższyła te limity odpowiednio do 60 proc. i 6 tys. zł.

Niezgodne z prawem unijnym

Wprowadzenie nowych regulacji już po przystąpieniu Polski do UE okazało się niezgodne z prawem wspólnotowym. W wyroku z 22 grudnia 2008 r., wydanym w tzw. sprawie Magoora (nazwa spółki, która zaskarżyła postępowanie polskiego fiskusa), Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich zakwestionował ograniczenia wprowadzone po 30 czerwca 2004 r. W konsekwencji, w latach 2009-2010 ponownie było możliwe odliczenie pełnego VAT od zakupu zarówno samochodu innego niż ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI