Rynek Finansowy: Blockchain, czyli rewolucja w systemach płatniczych
Po raz pierwszy formę łańcucha bloków jako bazy danych zastosowano w bitcoinie – kryptowalucie powstałej w celu realizacji płatności peer-to-peer w internecie. Za pomocą takiego rejestru każdy użytkownik ma możliwość sprawdzenia i weryfikacji, ile bitcoinów należało do konkretnego adresu w danym momencie czasowym oraz jakie jest ich pochodzenie. Jak wynika z analiz ekspertów cyberbezpieczeństwa, ten oparty na blokach system jest niemożliwy do złamania, a jego prosta struktura zachęca niewielkim kosztem wdrożenia i utrzymania.
Czy zatem szykuje się rewolucja w systemach płatniczych?
Blockchain w e-administracji
Technologia blockchain ma szerokie zastosowanie, które szybko dostrzeżono w branżach gospodarczych, w których na co dzień pracuje się z danymi osobowymi i poufnymi klientów. Już dziś w Estonii zastosowano system oparty na rozproszonej bazie danych (distributed ledger), który wykorzystywany jest do rozliczania podatków i rejestrowania aut obywateli. Nad wdrożeniem technologii bloków w różnych dziedzinach życia publicznego zastanawia się również Ministerstwo Cyfryzacji w Polsce. Jednym z założeń projektu Od papierowej do cyfrowej Polski jest właśnie stworzenie środowiska regulacyjnego dla technologii blockchain i kryptowalut oraz uruchomienie akceleratora projektów blockchainowych.
– Aplikacje blockchain stosujemy u wielu naszych klientów, z dużym sukcesem. Technologia jest coraz częściej obecna w obszarach ochrony danych, IT, opiece zdrowotnej, jak również w branży finansowej. Jak dobrze wiemy, obszar ten jest bardzo wrażliwy na bezpieczeństwo transferów pieniężnych. To podstawa zaufania klientów. Blockchain ma szerokie zastosowane także w sektorze publicznym i agencjach rządowych, pracujących z tzw. danymi wrażliwymi – komentuje John Velissarios, globalny ekspert Accenture ds. blockchain.
Znakomitym przykładem zastosowania technologii blockchain jest elektroniczny obieg faktur, rejestr ludności, śledzenie podatków i składek czy cyfrowy zapis praw własności do nieruchomości.
– Polska ma duży poziom wiedzy, odpowiednie zasoby ludzkie i wysokie standardy. Globalnie obserwujemy tu bardzo duże możliwości dla technologii blockchain – dodaje Velissarios.
Liczy się bezpieczeństwo
Podstawowym elementem technologii blockchain jest tzw. blok danych. Jest to pakiet zaszyfrowanych informacji o przeprowadzanych transakcjach bądź zdarzeniach gospodarczych. Poszczególne bloki łączą się ze sobą chronologicznie, tworząc w ten sposób nierozerwalny łańcuch.
System jest zdecentralizowany i rozproszony, co oznacza, że nie tworzy jednej centralnej jednostki, w której zapisane są wszystkie poufne informacje. Każdy z użytkowników blockchain posiada identyczną kopię bazy danych, zaś nowe bloki z informacjami dopisywane są zgodnie z przyjętym przez sieć algorytmem konsensusu. Dzięki temu system jest odporny na cyberataki, ponieważ hakerom trudniej jest uzyskać dostęp do wielu kont użytkowników, niż złamać zabezpieczenia pojedynczej bazy danych. Obecnie system blockchain uważany jest za jedną z najbezpieczniejszych form przechowywania danych w cyberświecie. Eksperci cyberbezpieczeństwa szacują, że aby złamać zabezpieczania systemu blockchain użytego w bitcoinie, hakerzy potrzebowaliby mocy obliczeniowej równej połowie całego internetu.
– Podstawą działania blockchain są algorytmy matematyczne oraz kryptografia. System gwarantuje bezpieczeństwo transakcji, gdyż weryfikacja parametrów każdej operacji, w tym i stanu salda jest automatyczna. Zaawansowana kryptografia chroni przed oszustwami i fałszerstwem. Ponadto każda transakcja jest rejestrowana i zapisana permanentnie. Każdy użytkownik ekosystemu opartego na blockchain, posiada identyczną kopię rejestru, który jest budowany kolektywnie. Dzięki tym zastosowaniom mamy gwarancję przejrzystości transakcji – od początku do końca – komentuje Paweł Wolski, ekspert Accenture w Polsce ds. blockchain.
Technologia blockchain niewątpliwie zachęca również niskimi kosztami wdrożenia i utrzymania dzięki prostej konstrukcji i braku instytucji pośredniczących. Chcąc ciąć koszty, technologię coraz chętniej wybierają przedstawiciele handlu i wielkich korporacji.
– Rosnący potencjał dostrzegamy w obszarach handlu i rozbudowanych strukturach dużych korporacji. Aplikację blockchain możemy wykorzystać tu w zarządzaniu łańcuchem zamówień i dostaw, płatnościach bezpośrednich i procesach rozliczeniowych, rekonsyliacjach wewnątrzorganizacyjnych, czy też raportowaniu regulacyjnym. Potencjał jest ogromny – dodaje Paweł Wolski.
Jutro oznacza dziś
Technologia blockchain ma już dziewięć lat. Powstała w 2008 r. wraz z bitcoinem, będąc jego fundamentalnym elementem. Kryptowaluty są najbardziej znanym i pierwszym zastosowaniem blockchain, ale – jak się okazuje – nie jedynym.
Już dziś eksperci blockchain prognozują, że gdy technologia ta przestanie być niszowa, a branże zaczną stosować ją na szeroką skalę, ma szansę powstać zupełnie nowy system płatniczy, eliminujący pośrednictwo tradycyjnych banków. Instytucje finansowe z dużą ostrożnością obserwują ten trend.
– Nie powinniśmy postrzegać systemu blockchain jako zagrożenia, lecz jako wyzwanie. Naszym zadaniem powinno być podniesienie poziomu świadomości: w jaki sposób wykorzystać tę technologię, jak usprawnić działające systemy i w jaki sposób pomóc naszym klientom. Mam nadzieję, że wraz ze wzrostem poziomu wiedzy o blockchain to nieufne nastawienie się zmieni – mówi John Velissarios.
Zastosowanie blockchain pozwoli instytucjom finansowym przede wszystkim na znaczną poprawę efektywności w obszarach, w których występuje wiele etapów kontrolnych, wymagających potwierdzenia i weryfikacji danych. W tym przypadku możliwości aplikacji są bardzo szerokie. Warto wymienić tu funkcję zabezpieczania płatności w sieci, czy też opcję wymiany walut (bez strat rekalkulacyjnych), przelewów międzynarodowych i międzybankowych oraz digitalizacji dokumentów.
W niedawno opublikowanym raporcie Accenture przeanalizowano wpływ technologii blockchain na sektor bankowy. Jak wynika z badania, zastosowanie systemu blokowego w takich procesach, jak rekonsyliacja, poprzez poprawę jakości danych i optymalizację procesów kontroli wewnętrznych, może zmniejszyć koszty raportowania finansowego aż do 70%. W obszarze compliance, przy zamianie obecnych metod procesowania na bazujące na technologii blockchain, spadek ten plasuje się na poziomie 30-50%. Biorąc pod uwagę wszystkie obszary, możemy liczyć na około 30-proc. spadek kosztów w sektorze bankowym.
– Dzięki blockchain wieloetapowe zadania realizuje się szybciej i taniej. Ta kreatywna technologia ma potencjał do tworzenia nowych modeli, lokalizowania rozwiązań bardziej efektywnie, przy mniejszych kosztach. Zapewnia również możliwości tworzenia dla klientów nowych produktów i usług oraz wprowadzania ich na rynek. Blockchain to przyszłość. W Accenture przyszłość realizujemy już dzisiaj – podsumowuje John Velissarios. Technologia blockchain wpisuje się w opublikowany 26 stycznia 2017 r. raport Accenture „Technology Vision 2017”.