Konfederacja Lewiatan: RPP po raz trzeci podwyższy stopy procentowe

Konfederacja Lewiatan: RPP po raz trzeci podwyższy stopy procentowe
Mariusz Zielonka Fot. Konfederacja Lewiatan
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rada Polityki Pieniężnej wesprze działania rządu w walce z inflacją. Już w środę czeka nas kolejna podwyżka stóp procentowych. Oczekujemy, że RPP podniesie stopy o 50 pkt bazowych, do poziomu 1,75% dla głównej stopy procentowej.

Nikt już nie ma wątpliwości, że podwyżka stóp nastąpi. Potwierdził to, choć nie wprost, w minionym tygodniu prezes NBP Adam Glapiński. Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że jastrzębie w RPP zwyciężą i podwyżka stóp będzie znacząca. Ale pewna stabilizacja kursu złotego, przecena ropy naftowej na rynkach światowych oraz zapowiedziana tarcza antyinflacyjna łagodzą oczekiwania na wysoką podwyżkę.  

W naszej opinii RPP będzie chciała umocnić w przyszłym roku działanie rządowej tarczy antyinflacyjnej. 

Czytaj także: Prezes NBP: dalsze wzrosty stóp procentowych ograniczone, by nie zdusić gospodarki >>>

Niepewność, co do jej skuteczności można było odczytać z zeszłotygodniowej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego, który wskazał, że jeśli ceny nie spadną, to częściową winę będą za to ponosić przedsiębiorcy, którzy podwyższą marżę.  

Czytaj także: S&P spodziewa się kolejnych podwyżek stóp procentowych w Polsce w tym i przyszłym roku >>>

Kredyty najdroższe od 2015 roku

Podwyżka stóp to bardzo zła informacja dla przedsiębiorców i obywateli, którzy mają zaciągnięte kredyty. Będą one najdroższe od 2015 r.

Dla kredytu zaciągniętego na 30 lat, na kwotę 350 tys. zł rata od początku akcji podwyżkowej RPP wzrośnie blisko o 300 zł w skali miesiąca. Jeśli doliczymy do tego rekordowy wzrost cen, to początek 2022 r.  oznacza najwyższe koszty życia od 2008 r.  

Czytaj także: Czas na szybką decyzję o zaciągnięciu kredytu ze stałą stopą procentową?

Zmiana komunikacji NBP, na bardziej przewidywalną może wesprzeć złotego, który umocni swoją pozycję poniżej granicy 4,6 za jedno euro.  

Źródło: Konfederacja Lewiatan