Rozkład sił na wiatrowej mapie świata
Po wielu słabych miesiącach dla całej branży energii wiatrowej, od kilku miesięcy zauważalna jest poprawa klimatu inwestycyjnego i wzrosty na wielu spółkach. Obecnie energetyka wiatrowa dostarcza już 2% globalnego zużycia energii, co stawia branżę w roli światow ego lidera zielonych technologii energetycznych.
Perspektywy dla branży wydają się dobre, a potencjał wzrostu wyobrażalny dla większości inwestorów, co niestety bardzo często sprzyja spekulacjom i znacznemu przewartościowaniu akcji. Na ten element ryzyka należy zwrócić uwagę.
Inwestorzy świadomi są kontynuacji rozwoju całej branży. Przecież 3 lata temu moc zainstalowana w energetyce wiatrowej wynosiła ok. 200 GW, a obecnie jest to już prawie 20% więcej. Warto wspomnieć, że w opublikowanej w 2011 roku Białej Księdze w Chinach zapisano, że łączna moc zainstalowana w energetyce wiatrowej do roku 2015 r. wyniesie 90 GW, a d o 2020 r. ma to być 150 GW. Unia Europejska również nie pozostanie w tyle. Według założeń Komisji Europejskiej do 2030 roku 64% nowych mocy będzie pochodzić z sektora energetyki wiatrowej. Wysoki jest też udział Ameryki Południowej – 15% globalnego rynku.
Warto więc zanotować takie spółki z branży jak Gamesa, Nordex, Longyuan Power i Vestas. Ostatnie ruchy wzrostowe na wymienionych walorach zaowocowały wieloma okazjami transakcyjnymi, również podczas korekcyjnych spadków. Akcje hiszpańskiej Gamesy w tym roku wzrosły już z poziomu 1,70 EUR do ponad 5 EUR. Kolejną ciekawą spółką jest niemiecki Nordex z silnym i stabilnym wzrostem z poziomu ok. 3 EUR do 9 EUR. Przedstawiciel chińskiego ryn ku (największego rynku energetyki wiatrowej na świecie), notowany na giełdzie w Hongkongu -Longyuan Power zanotował wzrost z poziomu ok. 5 HKD do niespełna 8 HKD. Niekwestionowanymi liderami turbin wiatrowych są duński Vestas, amerykański General Electric oraz producenci z Chin Sinovel oraz Goldwind. W tym zestawieniu wyróżnia się Vestas, którego akcje tylko od początku maja wzrosły z poziomu 50 DKK o ponad 100% i znajdują się nadal w średnioterminowym trendzie wzrostowym.
Jedną z zalet energetyki odnawialnej, której brak energetyce konwencjonalnej, jest jej niezależność wobec zmieniających się cen surowców energetycznych, ich ograniczonej dostępności, jak również czynników politycznych. Uzależnienie od ropy naftowej i innych paliw kopalnych, wzrost cen importu i kosztów energii oraz zmiany klimatyczne, podwyższają atrakcyjność energetyki wiatrowej. Ponadto jej zdecentralizowany charakter umożliwia ograniczoną zależność energetyczną dla społeczeństwa. Inwestorzy i analitycy często podnoszą przytoczone kwestie, szczególnie w sytuacji niepewności na rynkach surowców. Podobnie jest obecnie w związku z zagrożeniem atakiem na Syrię i nieznanymi konsekwencjami dla regionu kluczowego dla całego świata surowców.
Łukasz Kowalczuk
specjalista rynku CFD i Forex
City Index