Ropa przerywa wzrostową serię
Po serii wzrostów ceny ropy naftowej nieznacznie zaczęły spadać.
Amerykańska ropa WTI po osiągnięciu trzytygodniowego szczytu straciła ponad 1% przerywając tym samym najdłuższą od grudnia minionego roku serię wzrostów, natomiast ropa typu Brent zniżkowała o 1,3% z poziomu najwyższego od sierpnia ubiegłego roku. Przyczyną zwrotu na rynku mogą być obawy o popyt ze strony Chin, drugiego na świecie odbiorcy tego surowca.
Przyczyną zwrotu na rynku mogą być obawy o popyt ze strony Chin, drugiego na świecie odbiorcy tego surowca.
Wprawdzie ilość importowanej ropy przez Państwo Środka wzrosła w styczniu o 7,4 procent względem roku ubiegłego oraz 6,8 procent względem grudnia, jednak dane dotyczące bilansu handlowego mogą budzić niepokój co do przyszłości chińskiej gospodarki. Dodatkowo na rynku w dalszym ciągu utrzymuje się niepewność co do dalszych losów Grecji. Przed przyznaniem kolejnego pakietu pomocowego, europejscy decydenci chcą mieć całkowitą pewność, iż rząd Grecji wywiąże się ze swoich deklaracji w sprawie dalszych cięć budżetowych. Dlatego też decyzja ta zostanie podjęta dopiero w przyszłym tygodniu, kiedy to znane będą wyniki głosowania parlamentu w Atenach w sprawie wprowadzenia reform.
Ceny ropy mogą jednak powrócić w przyszłym tygodniu na ścieżkę wzrostów, gdyż wciąż żywe są obawy o sytuację polityczną w Iranie. Kilka dni temu tamtejszy parlament poinformował, iż jest już gotowy do wprowadzenia zakazu eksportu surowca do niektórych krajów europejskich. Wprowadziło to popłoch na rynku i wywindowało ceny na bardzo wysokie poziomy. Dziś sprawa grecka wzięła górę, jednak można oczekiwać, iż w najbliższych dniach na tapetę powrócą kwestie bliskowschodniego konfliktu, co może się przyczynić do osiągnięcia kolejnych szczytów.
Maciej Leściorz, Specjalista rynku CFD i Forex, City Index
