Ropa bez złudzeń
Ministrowie ropy Arabii Saudyjskiej i Iranu nie mieli litości dla inwestorów i wczoraj dali im do zrozumienia, że spekulując o cięciach wydobycia popełniają błąd. W Houston w USA trwa IHS CERA Week, podczas którego główni producenci sprowadzają rynek na ziemię. Wstępne porozumienie o zamrożeniu wydobycie nie jest preludium do cięć - takie jest przesłanie saudyjskiego ministra Ali Al-Naimi. A jego irański odpowiednik nazwał propozycję, by zablokować produkcję na poziomie ze stycznia, "zabawnym". Notowania ropy spadają, co przy okazji ciągnie giełdy w dół i pogłębia awersję do ryzyka.
Ropa to temat dnia, zwłaszcza, że konferencja w Houston nadal trwa (dzisiaj tematem będzie rynek gazu, a jednym z głównych mówców – szef Gazpromu). Po południu pojawią się rządowe informacje o zapasach ropy w USA. Według wczorajszych danych API, zapasy wzrosły, i to aż o ponad 7 mln baryłek. Prognozy na dzisiaj nie są tak radykalne, ale rynek jest nerwowy i tak naprawdę nie wie, czego się spodziewać. Zwłaszcza, że dane API i Departamentu Energii bywaj sprzeczne.
Poza ropą, na uwagę zasługują dzisiejsze amerykańskie PMI dla usług oraz sprzedaż nowych domów. Warto uważnie obserwować funta, którego notowania spadają w rytm pojawiających się sugestii o prawdopodobnym Brexit. Z kolei euro zaczyna lawirować przed zbliżającym się posiedzeniem EBC, zaplanowanym na 10 marca.
dr Maciej Jędrzejak
Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska