Ropa będzie coraz tańsza
Ogłoszenie decyzji o utrzymaniu wydobycia ropy naftowej na niezmienionym poziomie - wynoszącym 30 mln baryłek dziennie - przyczyniło się w czasie wczorajszej sesji do znaczącego obniżenia wartości tego surowca. Cena amerykańskiej ropy WTI spadła w czwartek o 6.3%, natomiast ropy Brent o 6%, zbliżając się - po raz pierwszy od 2010 roku - do poziomu 70 dolarów za baryłkę.
Zdaniem Saudyjczyków, cena czarnego złota powinna spaść w krótkim okresie nawet do 60 dolarów za baryłkę, aby w dłuższej perspektywie dojść do poziomu 80 dolarów za baryłkę. Większość ekonomistów podkreśla jednak, że utrzymanie trendu spadkowego będzie miało negatywny wpływ na wszystkie państwa należące do OPEC. Najdotkliwiej odczują to bez wątpienia najbiedniejsze kraje kartelu, takie jak Wenezuela, Nigeria czy Iran.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od publikacji serii danych obrazujących aktualną sytuację ekonomiczną w Japonii. Rano poznaliśmy także informacje na temat dynamiki inflacji HIPC oraz wysokości stopy bezrobocia w Eurostrefie. Popołudniu uwagę inwestorów przyciągną natomiast wiadomości o PKB w III kwartale (prognoza 2.1%) oraz dynamice inflacji PPI (prognoza -0.4% m/m i 2.6% r/r) w Kanadzie.
dr Maciej Jędrzejak,
Dyrektor Zarządzający,
Saxo Bank Polska