Rośnie ryzyko rozpadu strefy euro, a europejscy politycy szykują się na długi maraton debat.

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

euro.rozpad.01.250xSytuacja w Europie Zachodniej, a szczególnie Południowej, staje się bardzo niebezpieczna. W Grecji odbędą się nowe wybory (17 czerwca), a w sondażach partie opowiadające się za realizacją programu oszczędnościowego mają mniejszość.

To sprawia, że już niedługo Grecja może stać się całkowicie niewypłacalna i być zmuszona do opuszczenia strefy euro. Co gorsze, widać zarodki paniki na innych rynkach peryferyjnych Europy. W przypadku opuszczenia strefy euro przez Grecję, co będzie długim i bolesnym procesem, efekt zarazy może doprowadzić do bardzo silnych turbulencji lub nawet kryzysu finansowego w Europie.

Wprawdzie UE i MFW mają narzędzia, żeby zapobiec takiemu scenariuszowi, jednak brak jest zgody politycznej co do sposobu stosowania tych narzędzi. UE przypomina grupę chirurgów, którzy chcą operować pacjenta jednym skalpelem, ale każdy chce go użyć w inny sposób.

Ignacy Morawski
Główny Ekonomista