Razem wspieramy inwestycje energooszczędne

Współpraca z bankami spółdzielczymi układa nam się wspaniale. Widać to po programie kolektorowym, domów energooszczędnych. Mamy nadzieję, że kolejne programy, takie jak Prosument, czy inne, które wymyślimy będą również za pośrednictwem banków spółdzielczych trafiały do odbiorców końcowych.

Jakie są podstawowe warunki, które chcielibyśmy rozwijać, czy wspólnie spełnić?  Po pierwsze ustawa deregulacyjna, czyli czwarta deregulacja, która obecnie jest w Sejmie. Umożliwi ona zaoferowanie z naszych środków Narodowego Funduszu, poprzez banki, piętnastoletniego kredytu na 1 procent. To będzie atrakcyjne dla korzystających wtedy, gdy dana osoba, gospodarstwo domowe będzie chciało zapewnić sobie instalację produkującą energię elektryczną i cieplną. Może wtedy skorzystać z kredytu łączonego z dotacją. Jeżeli będzie to tylko energia elektryczna to będzie to 40 proc. dotacji, jeżeli tylko energia cieplna takiej możliwości niestety nie ma. Czyli musi być miks energii elektrycznej z cieplną. Wtedy moce tych energii są brane jako średnia ważona do wyliczenia ile to będzie kredytu. Maksymalna kwota takiego kredytu jeśli jest jedna instalacja to 100 tys. zł na 15 lat na 1 procent z naszych środków. Będziemy negocjować jak wejdzie ustawa jakie będą możliwe maksymalne obciążenia, aby nie została skonsumowana niska stopa procentowa która będzie dla tego kredytu przez wysoka prowizję nałożoną na banki. To będzie podstawowy warunek współpracy, aby kredyt nie był zbyt drogi. Mamy współpracę bardzo dobrą. Niestety obciążamy współpracujących z nami poprzez wymogi potwierdzania efektów ekologicznych ponieważ są to środki publiczne – z naszej ustawy Prawo Ochrony Środowiska podlegają one konkretnym wymogom, regulacjom.

Zobacz również rozmowę w wersji wideo: „Małgorzata Skucha: Razem wspieramy inwestycje energooszczędne„

aleBank.pl