Raport Specjalny. Polska Bezgotówkowa: Trendy i potencjał dla rozwoju sieci akcentacji kart płatniczych
Dr hab., prof. UMK Michał Polasik
Andrzej Meler
Jednak pod względem ogólnej liczby transakcji detalicznych aż 9 na 10 wszystkich tego typu płatności wciąż jest realizowanych w fizycznych punktach sprzedaży (POS). Zatem można uważać, że o ogólnym zaawansowaniu obrotu bezgotówkowego w Polsce decyduje w praktyce dostępność infrastruktury do akceptacji płatności elektronicznych w POS oraz zainteresowanie klientów dokonywaniem transakcji z użyciem kart płatniczych i smartfonów.
Dynamika przyrostu liczby terminali płatniczych
Do 2014 r. obserwowany był w Polsce systematyczny przyrost liczby terminali płatniczych EFT-POS, w 2013 r. przekroczył liczbę 300 tys. urządzeń. Kamieniem milowym, który znacząco przyspieszył rozwój sieci akceptacji kart, stało się regulacyjne obniżenie opłaty interchange (IF) – w połowie 2014 r. i na początku 2015 r. – które znacząco obniżyło koszty podmiotom handlowo-usługowym. Tempo wzrostu stało się jednak naprawdę imponujące od momentu uruchomienia Programu Polska Bezgotówkowa w 2018 r. Przykładowo – w okresie poprzedzającym redukcję IF średnioroczny skumulowany wzrost (CAGR) wynosił 11%, a po tej zmianie osiągnął już 18%. Natomiast dla okresu działania programu Polska Bezgotówkowa CAGR wzrósł do poziomu aż 24% (patrz wykres 1.).
Rodzi się zatem pytanie o granice tego wzrostu. Odpowiedzią może być oszacowanie pozostałej luki w akceptacji kart płatniczych w Polsce. Jej precyzyjne określenie nie jest proste i wymaga wprowadzenia pojęcia stanowiska sprzedaży, które możemy zdefiniować jako miejsce obsługi klienta. Najczęściej jest to lada z kasą lub bez kasy fiskalnej, automat sprzedażowy, a w przypadku mobilnych sprzedawców jest nim urządzenie przenośne. Bazując na tej definicji zespół POLASIK Research, korzystając z danych statystycznych i badań ankietowych zrealizowanych wspólnie z KANTAR Polska (opisanych w ramce w artykule „Bariery akceptacji kart płatniczych przez przedsiębiorstwa handlowo-usługowe”), oszacował łączną liczbę stanowisk sprzedaży na koniec 2016 r. na ok. 1,7 mln, a lukę (liczbę stanowisk bez terminala) na 1,2 mln. Zakładając, że liczba stanowisk nie zmieniła się w sposób znaczący przez dwa lata, możemy przyjąć, że luka w akceptacji płatności bezgotówkowych w Polsce na koniec 2018 r. wyniosła około 929 tys. stanowisk.
Szacunki te ujawniły ponadto, że luka w akceptacji kart płatniczych jest nierównomiernie rozłożona w trzech istotnych wymiarach:
- wielkości miejscowości
- wielkości przedsiębiorstwa oraz
- branża działalności.
Jak zaprezentowano w tabeli 1., największa grupa stanowisk sprzedaży pozbawionych terminala płatniczego znajduje się w małych i średnich miastach, a tereny wiejskie mają ograniczony potencjał rozwoju.
Okazuje się, że czynnikiem silnie różnicującym decyzje przedsiębiorców o rozpoczęciu akceptacji kart jest wielkość firmy. W 2016 r. zaledwie 10% zatrudniających do 1 pracownika akceptowało karty, natomiast czyniło to 71% o zatrudnieniu powyżej 249. Wynika to z faktu, że profesjonalne zarządzanie i duża skala działania firmy pomagają osiągać korzyści wynikające z akceptacji kart. Z kolei mikroprzedsiębiorstwa obawiają się kosztów stałych – miesięcznych opłat za dzierżawę terminala EFT-POS. Fakt, że pomimo obniżenia IF, zdecydowana większość mikroprzedsiębiorstw nie rozpoczęła akceptacji kart w 2016 r., wskazuje na ważną rolę, jaką ma do odegrania Program Polska Bezgotówkowa.
Płatności w praktyce
Rynek płatności jest tzw. rynkiem dwustronnym, co oznacza, że realizacja transakcji wymaga jednocześnie dostępu klientów do instrumentów płatniczych i rozwiniętej sieci ich akceptacji. Potencjał po stronie konsumentów wydaje się być wysoki, bo – jak wynika z badania przeprowadzonego dla Fundacji Polska Bezgotówkowa – 63% dorosłych Polaków aktywnie korzysta z kart płatniczych.
Barierą w rozwoju płatności bezgotówkowych jest jednak zbyt niska „pewność akceptacji„, czyli subiektywne przekonanie konsumenta, że rzeczywiście będzie mógł zapłacić bezgotówkowo wszędzie tam, gdzie będzie tego potrzebował. Tymczasem postrzeganie dostępności różni się skrajnie w zależności od branży (patrz wykres 3.). Powszechne jest przekonanie konsumentów, że na stacjach paliw oraz w sklepach wielkopowierzchniowych dostępne są terminale EFT-POS. Jednak odnośnie niemal połowy branż przeważa przekonanie o niewielkim oraz poważnie ograniczonym (pół na pół) zasięgu akceptacji. Generalnie większy zasięg osiągają branże handlowe, a największe braki występują w branżach o charakterze usługowym. W sytuacji, gdy konsument nie ma pewności, czy w danym punkcie będzie mógł zapłacić bezgotówkowo, na wszelki wypadek musi zaopatrzyć się w gotówkę z bankomatu.
Brak pewności akceptacji płatności bezgotówkowych w części branż sprzyja inercji przyzwyczajeń gotówkowych społeczeństwa. W rezultacie w 2018 r. wciąż aż 57% wszystkich transakcji detalicznych w punktach handlowo-usługowych było realizowanych gotówką, podczas gdy kartami dokonano 38% płatności. Nawet osoby aktywnie korzystające z kart 37% wszystkich swoich transakcji realizowały za pomocą gotówki. Konsumentom tym niewątpliwie nie zapewniono swobody wyboru instrumentu płatniczego.
Perspektywy i wyzwania
Obecnie duża dynamika przyrostu liczby terminali EFT-POS jest przede wszystkim zasługą działalności Fundacji Polska Bezgotówkowa, ponieważ w ramach jej programu w 2018 r. zainstalowano ponad 100 tys. terminali, co stanowiło 86% wszystkich tego typu urządzeń na rynku. Można sądzić, że bez intensywnej kampanii informacyjnej i bezpłatnego okresu 12 miesięcy, pozwalającego oswajać się z obsługą kart płatniczych i płatności mobilnych, większość małych firm prawdopodobnie jeszcze długo nie zdecydowałaby się na wprowadzenie terminala. Dlatego też Program Polska Bezgotówkowa staje się kluczowym narzędziem wsparcia ogromnej rzeszy mikroprzedsiębiorstw, które z różnych powodów nie wdrożyły jeszcze obsługi płatności bezgotówkowych (szerzej w artykule „Bariery akceptacji kart płatniczych przez przedsiębiorstwa handlowo-usługowe„).
Luka w akceptacji kart płatniczych, mierzona stanowiskami sprzedaży pozbawionymi terminala EFT-POS, pozostaje wciąż większa niż aktualna sieć akceptacji. Konsumenci nadal nie mają swobody wyboru instrumentu płatniczego, w szczególności w sektorze usług i transportu. Może się jednak okazać, że dalszy rozwój obrotu bezgotówkowego będzie utrudniony, m.in. ze względu na zjawisko szarej strefy. Badania statystyczne naszego zespołu wykazały, że przedsiębiorcy działający w branżach, w których udział szarej strefy jest wyższy, są niechętni elektronicznej rejestracji transakcji płatniczych. Zatem oprócz oferowania atrakcyjnych warunków finansowych obsługi kart i prowadzenia działań edukacyjnych, znaczące zredukowanie luki w akceptacji płatności bezgotówkowych może także wymagać zastosowania narzędzi o charakterze regulacji prawnych.