Raport Specjalny. Polska Bezgotówkowa: Dziś pracujemy nad bezgotówkowym jutrem
Dr Paweł Widawski
wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa
Niektórzy twierdzą, że doganianie innych nie jest strategią zwycięzcy. Tylko tak udaje się osiągać to, co dla innych jest już teraźniejszością. Czy o to nam chodziło? Z perspektywy roku 2017, kiedy na rynku było jedynie 580 tys. terminali, a Polska plasowała się daleko poniżej średniej unijnej w liczbie urządzeń na 1 tys. mieszkańców, wizja postawienia kolejnych pół miliona terminali jawiła się niemal jako niemożliwa do realizacji. Dziś, kiedy tylko po pierwszym roku działania Programu na rynku jest blisko 200 tys. nowych urządzeń i wkrótce osiągniemy europejską średnią (a w ciągu kolejnych dwóch-trzech lat będziemy w piątce najlepiej rozwiniętych rynków), patrzymy na ten cel inaczej. W pewnym sensie wciąż uważamy, że jest to ambitne zadanie – dobrze wiemy, jak trudno przekonać do uczestnictwa w Programie kolejnych przedsiębiorców i kolejne instytucje. Staje się to coraz trudniejsze, bo „owoce nisko wiszące zostały już zebrane”. Patrząc jednak na sprawę z szerszej perspektywy, szczytem naszej ambicji nie jest tylko urzeczywistnienie tego, co dziś we Francji, Wielkiej Brytanii czy Grecji jest teraźniejszością. Nasza praca nie może polegać wyłącznie na gonieniu innych. Musimy szukać nowych, niestandardowych rozwiązań, nowych perspektyw i okazji, aby wytworzyć taki model obrotu bezgotówkowego w Polsce, jakiego nie znajdziemy nigdzie indziej. O tym myślimy na każdym poziomie funkcjonowania Programu, co widać po naszej działalności edukacyjnej, informacyjnej i marketingowej.
Program w liczbach
Dziś pracujemy nad bezgotówkowym jutrem. A co pokazują bieżące statystyki? Między innymi to, że w ramach Programu Polska Bezgotówkowa zainstalowano już ponad 190 tys. terminali (planujemy, że pod koniec 2019 r. osiągniemy poziom 250 tys. POS-ów).
Momentem przełomowym w funkcjonowaniu Programu była decyzja rady fundacji o rozszerzeniu go od 1 września 2018 r. o szeroko rozumiany sektor publiczny oraz podmioty sektora prywatnego niebędące przedsiębiorcami. Kontynuujemy to, co z sukcesem rozpoczęła Fundacja Krajowej Izby Rozliczeniowej Cyberium. Jest to bardzo ciekawe wyzwanie. Zakres działań jest mniejszy w porównaniu do sektora komercyjnego – mamy obecnie około 700 tys. podmiotów komercyjnych, które nie akceptują płatności bezgotówkowych. W przypadku sektora publicznego mówimy o liczbie dziesięć razy mniejszej. Będzie to jednak działanie bardzo ważne dla obywateli oraz z punktu widzenia równouprawnienia różnych form płatności. Obserwujemy bowiem, że za usługi fryzjerskie lub kosmetyczne w małym miasteczku można zapłacić bezgotówkowo, ale dwie ulice dalej w urzędzie mieszkańcy są zobligowani do płatności gotówką. Tymczasem możliwość wyboru metody płatności powinna być zapewniona we wszystkich punktach, w których dokonuje się płatności, również w instytucjach sektora publicznego.
Nasze cele
Popularność Programu to efekt naszej pracy, ale przede wszystkim presji ze strony posiadaczy kart. Na bezgotówkę jest po prostu popyt. Polacy pokochali płatności bezgotówkowe i o możliwość wyboru sposobu płatności zabiegają – m.in. poprzez dokonywanie zakupów akurat w tych miejscach, w których jest terminal. Ci przedsiębiorcy, którzy dzisiaj jeszcze nie mają terminali, stoją więc przed decyzją: albo zdecydują się na akceptację bezgotówki, albo zaryzykują utratę klientów. My poprzez działania edukacyjne, informacyjne i marketingowe próbujemy dotrzeć do wszystkich. Na 2019 r. mamy jasno sprecyzowany cel – zainstalowanie 150 tys. terminali. Jednocześnie chcemy zachęcić uczestników Programu, szczególnie mały biznes, do uruchamiania i korzystania z usług dodanych, które można realizować w ramach transakcji bezgotówkowych. Chcemy, by polscy przedsiębiorcy wykorzystywali potencjał tego urządzenia; chcemy, aby terminal przestał kojarzyć się jedynie z płatnością.
Mamy też inne tematy na agendzie. Przy okazji popularyzowania płatności bezgotówkowych pragniemy udzielać wsparcia polskiemu społeczeństwu – oswajać je ze światem cyfrowym, zwiększać świadomość poruszania się w cyberprzestrzeni, uwrażliwiać na bezpieczeństwo realizowanych transakcji. Osoby, które nabiorą dobrych nawyków podczas płatności bezgotówkowych (takich jak potwierdzenie tożsamości i identyfikacja elektroniczna), będą bowiem przenosiły je na inne obszary życia. Jest to o tyle istotne, że coraz więcej spraw – czynności urzędowych czy prawnych, takich jak zawieranie umów – załatwiamy w cyberprzestrzeni. Kwestie cyberbezpieczeństwa są więc kluczowe w XXI w., zarówno na poziomie jednostki, jak i funkcjonowania państwa.