Raport specjalny Bancassurance: Wyzwania rynku bancassurance na nowy rok

Jak wygląda krajobraz relacji bank – firma assistance po półroczu funkcjonowania Rekomendacji U i wytycznych dystrybucyjnych dla zakładów ubezpieczeń?

– Rekomendacja U, w porównaniu z regulacjami, które dziś są na ustach wszystkich ludzi sektora finansowego, może wyglądać na stosunkowo łagodny twór regulatora rynku. Faktem jest, że jej wprowadzeniu towarzyszyło bardzo wiele emocji, mówiło się nawet o końcu bancassurance. Na szczęście, oprócz dużego trudu operacyjnego oraz czasu i środków niezbędnych, aby spełnić wymogi nowej rekomendacji – np. stworzyć karty produktów, nasze relacje z klientami bankowymi nie ucierpiały. Wręcz przeciwnie, bo przejście przez proces dostosowawczy z partnerem bankowym, w mojej ocenie, umacnia te relacje. Może nie na własne życzenie, ale mieliśmy okazję pokazać naszym partnerom, że bardzo dobrze idzie nam wspieranie nie tylko ostatecznych odbiorców usług pomocowych, ale także partnerów biznesowych w dostosowywaniu modeli biznesowych do nowych wyzwań. Widać to dobrze, gdy spojrzymy na rynek bancassurance, gdzie obecnie 2 czy 3 partnerów ubezpieczeniowych to poziom maksymalny dla banku, co w porównaniu z latami przed-rekomendacyjnymi stanowi wyraźne odchudzenie w liczbie podmiotów dostarczających ubezpieczenia. Na rynku nawet mówi się, że Rekomendacja U stworzyła dla ubezpieczycieli ostatnią szansę, by nawiązać długoterminową, strategiczną współpracę z bankiem. Jeśli przyjąć, że to prawda, to mam poczucie, że firma, którą kieruję, swoją szansę wykorzystała. Z pewnością znajdą się na rynku podmioty, dla których Rekomendacja U oznaczała zamknięcie całych linii produktowych. Usługi assistance w sektorze bankorokwym, ale nie tylko, stanowią wartość dodaną produktu podstawowego, są bardzo dobrze oceniane przez klientów sektora bankowego, dobrze wywiązują się z roli instrumentu lojalizującego i podnoszącego atrakcyjność produktu bankowego. Wspomnę tylko, że z badania przeprowadzonego przez Nielsen Polska na zlecenie Mondial Assistance wynika, że 76 proc. użytkowników usług assistance posiadających je w ramach usług bankowych uważa, że takie dodatki podnoszą atrakcyjność produktów. Takiego wyniku nie da się wypracować, jeśli współpraca banku i firmy assistance ma cechy misselingu. To też powoduje, że Rekomendacja U nie była wymierzona bezpośrednio w usługi przez nas oferowane, między innymi dlatego też nie odczuliśmy negatywnych konsekwencji biznesowych.

Patrząc na cały rynek, obowiązujące wytyczane dystrybucyjne, ale też nowelizację ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracji, powinniśmy się spodziewać, że przechodzenie z modelu ubezpieczeń grupowych na umowy indywidualne będzie bardziej powszechne. To odbije się na cenach oferowanych w bankach produktów ubezpieczeniowych, ponieważ model umów indywidualnych jest znacznie bardziej kosztochłonny niż umowa ubezpieczenia grupowego.

– Mówienie o radykalnej zmianie byłoby poważną przesadą. Wśró...