Ranking 50 największych banków w Polsce 2012: Bank na kryzys

Gdy startował Alior Bank, upadał Lehman Brothers. Wszyscy podważali wtedy sens powstawania nowego banku w Polsce, bo spodziewano się, że sobie najzwyczajniej w świecie nie poradzi. Kryzys wciąż trwa, a wy macie już ponad milion klientów.

– Alior Bank ma już ponad 1,2 miliona klientów. Dziennie przybywa dwa tysiące nowych rachunków. To rzeczywiście duży sukces. A zawdzięczamy to między innymi kryzysowi. Sukcesy nowych przedsięwzięć rodzą się w czasie zmian na rynku lub dzięki postępowi technologicznemu. W takich momentach rozpoczynanie nowej działalności biznesowej ma sens.

Wtedy taki przełom spadł Wam z nieba.

– To był świetny czas. Jest tysiące dowodów z czasów wielkiego kryzysu, że to właśnie w czasach turbulencji i zmian powstają największe biznesy i fortuny. Pięć lat temu nie było gazociągu Nord Stream, portalu społecznościowego Facebook czy telefonu iPhone. Kiedy trzy lata temu wszystko zamarło, Alior Bankowi łatwiej było wejść na rynek.

Idzie kolejna zawierucha, a Wy chcecie otwierać nowy bank i wejść na giełdę. Dla was wciąż trwają dobre czasy?

– Uwielbiam, kiedy idzie zawierucha. Każdy student ekonomii w Polsce słyszał o ożywczej mocy kryzysu. Mimo to większość osób boi się, że mogą ich zwolnić z pracy i to będzie główny skutek tej ożywczości. Kryzys powoduje, że na rynku pozostają tylko najbardziej efektywni gracze, którzy potrafią najszybciej dostosować się do nowych warunków. Dlatego ja lubię taki stan rzeczy. Podkreślam jednak, że nie wierzę w większy kryzys w polskiej bankowości. Natomiast zgodzę się, że panuje sytuacja niepewności, która sprzyja mniejszym i bardziej sprawnym podmiotom na rynku. Taka sytuacja nie sprzyja tylko rynkom kapitałowym.

Więc z giełdą będziecie czekać? Bazylea III Was nie zmusza do IPO?

– Bez komentarza. Bazylea III nie wpływa na działalność Alior Banku, który od początku finansuje się depozytami klientów. Strategia banku zawsze zakładała nadwyżkę depozytów nad kredytami. Poza tym Alior Bank funkcjonuje zgodnie z postanowieniami Bazylei III.

To pomówmy o tym co bliżej. Co z Waszym najnowszym pomysłem Alior Sync?

– Zgodnie z zapowiedziami rozpocznie działalność w pierwszej połowie 2012 r. Zmian technologicznych nie da się powstrzymać bez względu na rozwój kryzysu greckiego. Widać to w każdym telefonie, właściwie smartfonie. Żal tego nie wykorzystać. To jest dobry przykład ożywczej mocy kryzysu. Duże firmy zaprzątają sobie głowę tym, czy są wyeksponowane na kryzys w Grecji, a nie widzą, co dzieje się w ich najbliższym otoczeniu. Dlatego przegrywają. Obecnie klienci w Polsce są skazani na bankowość internetową sprzed 10 lat, którą stworzyły Inteligo i mBank. Polacy mogli i powinni być z niej dumni, ale dekadę temu. ...