Przyszłość Grecji staje pod znakiem zapytania
Słabsze od prognozowanych dane napływające podczas wczorajszej sesji znad Wisły, gdzie w ubiegłym miesiącu dynamika produkcji przemysłowej nieoczekiwanie spadła o 8.1% m/m, natomiast sprzedaży detalicznej - o 2.1% m/m, sprzyjały wyraźnemu osłabieniu krajowej waluty. Kurs EUR/PLN wzrósł w środę o 0.72%, sięgając poziomu 4.0858.
Wiele wskazuje na to, że kluczowe znaczenie dla sytuacji panującej na rynku walutowym będą miały w najbliższych dniach wiadomości docierające z południa Europy. Wbrew optymistycznym przewidywaniom szefa Komisji Europejskiej, Jean-Claude Junckera, rządowi w Atenach w dalszym ciągu nie udało się dojść do porozumienia z unijnymi kredytodawcami. Tymczasem, zgodnie z zapowiedziami przewodniczącego greckiego parlamentu, Nikosa Filisa, jeśli do 6 czerwca nie nastąpi przełom w rozmowach, Grecja może mieć poważne problemy z uregulowaniem swoich zobowiązań wobec MFW.
Dzisiejsza sesja upłynie pod znakiem publikacji przemysłowych i usługowych indeksów PMI dla największych światowych gospodarek. Popołudniu uwagę inwestorów zza Oceanu przyciągną natomiast informacje o wysokości wskaźnika Conference Board (prognoza 0.3%) obrazującego ogólny stan amerykańskiej gospodarki, a także indeksu Fed z Filadelfii (prognoza 8 pkt).
dr Maciej Jędrzejak
Dyrektor Zarządzający
Saxo Bank Polska