Przed przemysłem trudne miesiące
Produkcja przemysłowa, w ujęciu miesięcznym, trzeci raz z rzędu odnotowuje spadek. W czerwcu przedsiębiorstwa wyprodukowały 0,3% mniej niż w maju. To kolejny wyraźny sygnał świadczący o spowolnieniu gospodarczym. Teraz trzeba poczekać na oficjalne dane dotyczące PKB za II i III kwartał 2022 r. Znacznie szybciej będziemy jednak obserwować pogorszenie na rynku pracy. Zapewne niewielkie, ale jednak trzeba się liczyć z tym, że popyt na pracowników będzie w najbliższym czasie słabł.
W relacji rocznej przemysł nadal się rozwija w tempie 10,4%. Chociaż to wynik wyraźnie niższy od oczekiwań ekonomistów (11,2%). Na ten wzrost zapracowało w dużym stopniu górnictwo, które w skali rocznej urosło o ponad 25%. A to z kolei spowodowane jest zbliżającym się wielkimi krokami kryzysem energetycznym i wzmożonym zapotrzebowaniem na węgiel.
Czytaj także: Spowolnienie wzrostu gospodarczego coraz bardziej widoczne >>>
Najbliższe miesiące będą trudne dla przemysłu.
Przede wszystkim odczuwamy wyraźnie zmniejszony popyt, który przekłada się na niższe niż zwykle zamówienia. Nadal mamy problemy z dostępnością komponentów i półproduktów. Przemysłowi będzie również ponownie ciążyło widmo ograniczeń aktywności gospodarczej związanej z kolejnymi wariantami koronawirusa.