Prawie co drugi Polak zamierza mniej wydawać na sport i siłownie

Prawie co drugi Polak zamierza mniej wydawać na sport i siłownie
Fot. stock.adobe.com/Ivan Kurmyshov
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
"Niemal połowa respondentów, zamierza mniej pieniędzy przeznaczać na hobby związane ze sportem. Co oznacza, że będą oszczędzać także na karnetach na zajęcia w siłowni" - mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. Tymczasem z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że zadłużenie rynku sportu - w tym klubów fitness, siłowni i trenerów personalnych - w maju 2022 r. przekroczyło kwotę 120 mln zł. To dług o niemal 50 mln zł większy niż przed pandemią.

Szacuje się̨, że w 2020 r. – w okresach, w których nie obowiązywały ograniczenia związane z pandemią COVID-19 – aktywnych fizycznie było aż 47 proc. Polaków.

Dla porównania: w 2008 r. odsetek ten wynosił 37,5 proc., a w 2016 r. – 46,4 proc. 

Z kolei z badania zrealizowanego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że w marcu tego roku aktywność sportowa była ważna dla 56 proc. ankietowanych dorosłych.

Dwa ciężkie lata dla branży sportowej

Po wprowadzeniu w Polsce „twardego lockdownu” sytuacja branży znacznie się zmieniła. Właściciele i specjaliści skupieni wokół siłowni, hal sportowych, kortów tenisowych, stadionów i innych obiektów tego typu nie mogli prowadzić wówczas działalności, a zadłużenie całego rynku szybko rosło.

Obecnie, dwa lata od wybuchu pandemii, opiewa na 120,3 mln zł. Podczas gdy na jej starcie, w roku 2020, wynosiło 72,4 mln zł, a wiosną 2021 r. 95,4 mln zł.

Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i baza informacji kredytowych BIK, *dane nt. firm o PKD 8551Z i 931

Czarne perspektywy dla branży fitness

– Fakt, że w przypadku siłowni przybywa nie tylko zadłużenia, ale i samych dłużników, świadczy o ogromnej skali problemu. Branża fitness jest jedną z najbardziej poszkodowanych w trakcie pandemii, bo utrzymanie takiego biznesu wiąże się z bardzo dużymi kosztami. Wynajem wielkopowierzchniowych lokali czy spłaty rat leasingów to tylko przykłady kosztów ponoszonych w trakcie lockdownów, gdy jednocześnie nie było żadnych przychodów – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, prowadzącego rejestr dłużników konsumentów i firm.

Jego zdaniem zagrożeniem dla branży są coraz chudsze portfele Polaków:

– Optymizmem nie napawa zmiana stosunku Polaków do wydatków. Zrealizowane dla nas badanie pokazało, że wojna w Ukrainie i szalejąca inflacja sprawiły, że niemal połowa respondentów, zamierza mniej pieniędzy przeznaczać na hobby związane ze sportem. Co oznacza, że będą oszczędzać także na karnetach na zajęcia w siłowni.

Badanie Quality Watch „Inflacja i wojna w Ukrainie a budżety domowe Polaków” zrealizowane zostało w dniach 25 – 28 marca 2022 roku, metodą CAWI, na próbie 1056 Polaków w wieku powyżej 18 lat.

Źródło: BIG InfoMonitor / Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor