Poszkodowani w wypadkach autokarów mogą ubiegać się o odszkodowanie

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

autokar.250xMimo że lato już za nami, sezon na wycieczki objazdowe po Europe trwa w pełni i trwać będzie przez jeszcze co najmniej dwa miesiące. Zwiedzanie kontynentu autokarem to jeden z najpopularniejszych sposobów podróżowania wśród Polaków. Niestety wzrost popularności tego sposobu podróżowania wiąże się także z adekwatnym zwiększeniem liczby wypadków komunikacyjnych z udziałem autokarów. Poszkodowani w tego typu zdarzeniach mają prawo do odszkodowań.

Doniesienia medialne na temat wypadków autokarowych niestety powtarzają się regularnie każdego roku. Bardzo rzadko podawane są jednak także konkretne informacje na temat świadczeń odszkodowawczych przysługujących poszkodowanym pasażerom. Warto znać swoje prawa w tym zakresie zwłaszcza, że popularność tego typu wycieczek rośnie z roku na rok.

Biuro podróży czy przewoźnik?

Zgodnie z ustawą prawo przewozowe to przewoźnik, a nie organizator przejazdu odpowiada za szkody wobec pasażerów. Dlatego właśnie zawsze przed wyjazdem warto ustalić z jaką firmą przewozową współpracuje biuro podróży, które organizuje naszą wycieczkę. Bardzo często informacja o odpowiedzialności przewoźnika względem pasażerów nie jest odpowiednio podkreślana, dlatego większość poszkodowanych swoje pierwsze kroki kieruje zazwyczaj do biur podróży, które odpowiadają w innym zakresie.

Kiedy przysługuje odszkodowanie?

Podróżni mogą dochodzić swoich praw na podstawie ważnej umowy przewozu. Umowę przewozu zawieramy zawsze przy zakupie biletu. W przypadku wycieczek objazdowych umowę przewozu zawieramy w momencie podpisania umowy na świadczenie usług turystycznych z biurem podróży. W treści takiego kontraktu znajdują się także ustalenia związane z naszym transportem podczas wycieczki, a koszt podróży obejmuje oczywiście także koszt transportu. Czasem zdarzy się także, że w autokarze wycieczkowym znajdzie się pasażer nie posiadający takiej umowy – warto wiedzieć, że zawarcie umowy przewozu następuje przez samo wejście do pojazdu. Pasażer nie posiadający więc biletu, czy też taki, który nie wykupił wycieczki a jakimś zrządzeniem losu znalazł się w autokarze, który uległ wypadkowi, może również dochodzić praw do odszkodowania.

Zgodnie z prawem przewozowym przewoźnik odpowiada z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przewozu (np. opóźnienie przyjazdu, przedwczesny odjazd), natomiast za uszkodzenia mienia pasażerów przewoźnik odpowiada tylko, jeśli wypadek nastąpił z jego winy.

„Generalnie jeśli chodzi o odpowiedzialność za szkody osobowe, których doznali pasażerowie podczas wypadku autokaru, ponosi ją przewoźnik na zasadzie ryzyka (przewoźnik świadcząc takie a nie inne usługi bierze na siebie odpowiedzialność za ewentualne szkody dla osób trzecich, które mogą wyniknąć w trakcie świadczenia usług). Wyjątkiem jest sytuacja kiedy szkoda osobowa pasażerów nastąpiła w wyniku działania siły wyższej, wyłącznej winy osoby trzeciej lub wyłącznej winy poszkodowanego. W przypadku, kiedy tej wyłącznej winy nie możemy przypisać, ani osobie trzeciej, ani osobie poszkodowanej, bądź kiedy było działanie siły wyższej, ale przewoźnik nie dopełnił swoich wszystkich zobowiązań – czym przyczynił się do powstania szkody, wówczas nie może zostać zwolniony z odpowiedzialności. Roszczenia majątkowe poszkodowanych najczęściej wypłacane są z obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej pojazdu, którym odbywa się przewóz.” – wyjaśnia Magdalena Sopyła-Rostek, dyrektor ds. likwidacji szkód w Omega Kancelarie Prawne Sp. z o.o. -sieć kancelarii prawnych, której prawnicy specjalizują się między innymi w sprawach odszkodowawczych.

Wypadek autokaru za granicą

Kiedy zdarzenie ma miejsce za granicą, poszkodowanym również należy się odszkodowanie i zadośćuczynienie za poniesione szkody. „Poszkodowani powinni pamiętać, iż najważniejsze jest uzyskanie informacji, kto był sprawcą- czyli informacje dotyczące pojazdu sprawcy- numery rejestracyjne, nazwa ubezpieczyciela pojazdu, numer polisy” – podkreśla Magdalena Sopyła-Rostek z Omega Kancelarie Prawne.

W celu ochrony interesów poszkodowanych w wyniku wypadków komunikacyjnych powstał System Zielonej Karty, który ma na celu uproszczenie postępowania likwidacji szkody w przypadku zdarzeń zagranicznych. W ramach systemu, Międzynarodowy Certyfikat Ubezpieczeniowy (Zielona Karta) uznawany jest przez rządy państw, których Biura Narodowe należą do Systemu – bez dodatkowych formalności i opłat – za dowód istnienia ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zgodnie z prawem ubezpieczeniowym obowiązującym w ich kraju. Do systemu Zielonej Karty obecnie należą prawie wszystkie europejskie rynki ubezpieczeniowe oraz rynki ubezpieczeniowe Iranu, Izraela, Maroka, Tunezji.

„Kiedy do zdarzenia doszło w Państwie należącym do Systemu istnieje możliwość przeprowadzenia postępowania likwidacji szkody w Polsce, bez konieczności korespondowania z zagranicznym ubezpieczycielem – dzięki czemu oszczędzamy czas i pieniądze- nie ma bowiem konieczności wykonywania licznych tłumaczeń oraz narażania się na prowadzenie postępowania w obcym dla siebie systemie prawnym” – podkreśla Magdalena Sopyła-Rostek z Omega Kancelarie Prawne. Dzięki prowadzeniu postępowania w Polsce mamy do dyspozycji liczne możliwości, które umożliwiają nam sprawdzenie prawidłowości wydanych decyzji oraz przeprowadzenie likwidacji szkody w krótkim czasie.

Więcej informacji na: www.omega-kancelaria.pl