Portugalia nie sprzeda rezerw złota
Na początku zeszłego tygodnia jedynie spekulowało się o potencjalnym nakazie sprzedaży ponad 10 ton złota przez Cypr. W środku tygodnia analitycy zaczęli zwracać uwagę na inne kraje, które posiadają znaczne rezerwy złota. Dzisiaj - po gigantycznej przecenie metali szlachetnych -podstawowym wymienianym ryzykiem dla cen metali szlachetnych jest możliwość ograniczania rezerw przez inne kraje. Podczas luźnych dywagacji analitycy jednym tchem zwracają szczególną uwagę na Portugalię, Włochy lub Francję.
Portugalia jest na celowniku analityków ponieważ wdrożono tam pakiet pomocowy, a „złote” rezerwy są nieporównywalne większe niż na Cyprze – zarówno relatywnie jak i nominalnie. Ich poziom to około 380 ton metalu, co reprezentuje 90% rezerw. Uważam, że typowanie Portugalii jako potencjalnego sprzedawcy złota jest chybione. Istnieje wiele ograniczeń prawnych uniemożliwiających sprzedaż złota, a ponadto rząd Portugalii działa zgodnie z nakazami Trojki.
Od chwili, gdy Trojka zgodziła się w 2011 na pomoc w wysokości 78 miliardów euro, Portugalia przechodzi przez trudny okres. Kondycja kraju ma jednak dwa oblicza.
Z jednej strony, społeczeństwo odczuwa pogorszenie sytuacji ekonomicznej, a dokładniej – wyraźnie postępującą degradację – galopujące bezrobocie, wzrost podatków i cen, wzrost przestępczości oraz zwiększanie się podziałów społecznych. Poziom bezrobocia w lutym osiągnął 17,5%, a ponadto nieoficjalne statystyki wskazują, iż około 2% obywateli wyemigrowało z kraju w ciągu ostatnich dwóch lat. Większość to reprezentanci młodego pokolenia. Zauważalny jest też trend emigracji całych rodzin. Propozycje rządu na obniżenie minimalnego wynagrodzenia z obecnych €485 oraz prognozy wzrostu bezrobocia do 20% w terminie 12 miesięcy w oczywisty sposób pogarszają nastroje społeczne. Sami Portugalczycy czekają na moment, gdy ich kraj nie będzie musiał działać pod dyktando Trojki. Niestety, implikacje społeczne działań oszczędnościowych wydają się mieć konsekwencje długoterminowe.
Z drugiej strony, Portugalia obniżyła deficyt do poziomów znacznie niższych niż wymagane przez dyrektywy Trojki. Podatki wzrosły znacząco, a świadczenia socjalne zostały obcięte. Obecnie główny ciężar w utrzymywaniu gospodarki ma eksport, po tym jak portugalski rynek wewnętrzny jest w spirali spadkowej i recesji. Kolejnym istotnym aspektem jest szybko rosnąca wartość przesyłek pieniężnych do Portugalii od emigrantów. W tym zakresie osiągane dziś wartości nie były obserwowane od dekad. Dalej, większość koniecznych reform, takich jak zmniejszenie nieefektywnego sektora publicznego, zostało wprowadzonych. Wdrożenie wymagań Trojki stało się więc faktem.
Pomimo fatalnych nastrojów społecznych wśród Portugalczyków inwestorzy na rynku metali szlachetnych, w pierwszej kolejności powinni szukać innych ognisk zapalnych. W krótkim terminie Portugalia nie będzie zmuszona do sprzedaży swoich rezerw. Trojka powinna być zadowolona z prowadzonych działań oszczędnościowych i naprawczych. Warto jednak dodać, iż spadek cen złota skokowo pomniejsza wartość rezerw Portugalii.
Paulo Oliveira
specjalista rynku CFD i Forex
City Index