Polskie aktywa nadal w cenie pomimo podwyższonych kontraktów CDS
Rynek stopy procentowej - Lekkie odreagowanie ze spadkiem rentowności krajowych obligacji skarbowych.
Rynek walutowy - Złoty nieznacznie słabszy, euro stabilizuje się przy 1,10 USD.
Rynek walutowy i stopy procentowej
Poniedziałek na rynku walutowym rozpoczął się lekkim osłabieniem euro w relacji do dolara i złotego wobec obydwu tych walut. W ciągu dnia złoty do euro stracił około 2 grosze, podnosząc kursu EURPLN do 4,338. Na core markets poranny spadek kursu EURUSD można powiązać z publikacją rozczarowujących danych z Europy (spadek zamówień w Niemczech o 0,1% m/m i indeksu nastrojów Sentix w strefie euro do poziomu 5,5 pkt), nasilających obawy o spowalnianie gospodarki.
W tym tygodniu nie będzie praktycznie liczyło się nic poza czwartkowym posiedzeniem EBC. Do czasu ogłoszenia decyzji na rynkach finansowych może być dość nerwowo. Oczekiwania są spore, a jednocześnie nie brakuje głosów wskazujących na możliwe rozczarowanie. Wachlarz nowych, dostępnych narzędzi pozostających w rękach banku nie jest już taki szeroki, a to może skłaniać władze EBC do zachowania go na później, gdyby sytuacja gospodarcza jeszcze się bardziej pogorszyła. Z drugiej jednak strony, EBC już raz zawiódł i niewykluczone, że tym razem będzie chciał zaskoczyć. Tylko czym: niskim poziomem stopy depozytowej, czy skalą skupu obligacji? A może jeszcze czymś innym? Na te pytania dostaniemy odpowiedź dopiero w czwartek, do tego czasu domniemań na pewno nie zabraknie, co może podnosić zmienność na rynnach finansowych.
Od decyzji EBC uzależnione będą zmiany notowań złotego. Od połowy stycznia eurozłoty pozostaje w korekcie trendu wzrostowego z przełomu roku i przy ewentualnym bardzo mocno gołębim EBC waluta nasza może się jeszcze nieco wzmocnić. Spadek EURPLN powinien być jednak krótkotrwały i raczej nie dojdzie do testu wsparcia na 4,25. Jeśli jednak parze udałoby się dotrzeć do strefy 4,30-4,26 PLN należy spodziewać się pojawienia się tam impulsu zwrotnego, pchającego euro w kierunku 4,40 PLN na koniec roku. Z kolei rozczarowanie decyzją EBC od razu zacznie pchać eurozłotego na wyższe poziomy.
Na rynku stopy procentowej początek tygodnia przyniósł lekkie odreagowanie i spadek rentowności obligacji skarbowych. Było to widoczne zarówno na krótkim jak i na dłuższym końcu krzywej dochodowości. W związku z brakiem ważniejszych informacji i wydarzeń w kraju należy zakładać, że popyt na polskie obligacje skarbowe nadal podtrzymywał zbliżający się termin posiedzenia EBC. Zwraca też uwagę fakt, że mimo ostatniego wzrostu cen polskich obligacji skarbowych, notowania kontraktów CDS utrzymują się cały czas na podwyższonych poziomach.
Do czwartku zakładać można, że pozytywne nastroje na rynku długu utrzymają się i rentowności, szczególnie w przypadku obligacji o dłuższych terminach wykupu jeszcze spadną. Cały czas rynek będzie pozostawał pod wpływem czynników globalnych i oczekiwanego poluzowania polityki pieniężnej w strefie euro.
Pod koniec tygodnia spodziewać się należy jednak lekkiej realizacji zysków. Jest bowiem mało prawdopodobne, aby czwartkowa decyzja EBC mogła „sprostać” oczekiwaniom inwestorów. Aktualnie notowania instrumentów pochodnych wyceniają obniżkę stopy depozytowej o 15 pb. w tym roku, a część uczestników rynku spodziewa się poza tym kolejnych działań zwiększających skalę skupu aktywów bądź rozszerzających zasięg instrumentów podlegających pod QE. Spodziewać się można, że decyzja banku centralnego będzie bliska konsensusu lub okaże się bardziej umiarkowana.
Joanna Bachert
Mirosław Budzicki
PKO Bank Polski
Biuro Strategii Rynkowych