Polska numerem 1 w Europie i w światowej czołówce ośrodków outsourcingowych
Everest kwalifikuje Polskę do grona państw dojrzałych pod inwestycje outsourcingowe
Najnowszy Raport Everestu wskazał 5 najbardziej dojrzałych państw pod inwestycje outsourcingowe na świecie. Polska, jako jedyny kraj europejski, znalazła się w grupie najważniejszych ośrodków pod centra nowoczesnych usług dla biznesu razem z Brazylią, Chinami, Filipinami i Indiami. Inwestorzy zagraniczni w Polsce podkreślają: mamy wszystkie atuty, by konkurować z największymi.
Raport Everest „Market Vista Location Heatmap” (październik 2011) wskazuje najważniejsze lokalizacje pod projekty offshoringowe na świecie. Polska awansowała z pozycji rynku wschodzącego do koszyka państw dojrzałych.
– To przełom, zwłaszcza, że jesteśmy jedynym europejskim krajem, który osiągnął tak wysoki rating Everestu – mówi Krystian Bestry, Wiceprezes ABSL i Dyrektor Zarządzający Infosys BPO Europe. – W ciągu ostatnich kilku lat wypracowaliśmy naprawdę silną i rozpoznawalną markę w skali globalnej – dodaje.
Zdaniem Krystiana Bestry, to właśnie te 5 państw będzie wyznaczało standardy na globalnej mapie outsourcingu w najbliższych latach: Indie i Filipiny głównie w zakresie procesów back-office, Chiny – IT, Brazylia – w obszarze projektów zakupowych i finansowo-księgowych, a Polska – zaawansowanych usług opartych na wiedzy. Raport wskazuje, że Polska cieszy się stałym zainteresowaniem inwestorów głównie z sektora Business Process Outsourcing (BPO), m.in. w obszarze finansów i księgowości oraz IT. Kinga Piecuch, Członek Zarządu Xerox Polska dodaje, że analitycy Everest Group uwzględnili m.in. fakt, że to właśnie Polskę jako lokalizację dla swoich centrów wybierają najwięksi światowi gracze.
Rośnie rating regionu Europy Środkowej i Wschodniej
W regionie Europy Środkowo-Wschodniej, oprócz Polski, która jest tu niekwestionowanym liderem, jest grupa państw zaliczanych przez Everest Group do kategorii tzw. rynków wschodzących. Są to m.in. Czechy i Rumunia. Zdaniem Jacka Levernesa, Prezesa ABSL, Wiceprezesa HP GBS w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki, Członka Zarządu HP Europe, dynamicznie rozwija się zwłaszcza Rumunia, która ma szansę w ciągu najbliższych lat stać się dojrzałą lokalizacją dla inwestycji sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Według danych Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), w 2010 r. Rumunia odnotowała największy przyrost zatrudnionych w sektorze usług dla biznesu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Silną pozycję tej części świata na globalnej mapie ośrodków pod projekty offshoringowe potwierdzają też najnowsze badania PwC i Duke University’s Offshoring Research Network. Rejon Europy Wschodniej jest jedną z 3 najdynamiczniej rozwijających się lokalizacji (emerging markets) pod centra usług biznesowych na świecie (obok Chin i Ameryki Południowej). Potwierdzają to również wyniki Raportu ABSL, według którego, w ostatnich kilku latach udział Europy Środkowo-Wschodniej w globalnym rynku offshoringu usług znacząco wzrósł z poziomu 1 – 2,5% w 2004 roku do poziomu ok. 6% w 2010 roku.
Do Europy Wschodniej po wiedzę
Europa Wschodnia przyciąga coraz więcej centrów zaawansowanych usług opartych na wiedzy i jednostek badawczo-rozwojowych (R&D). Jest to jedyny region na świecie, który został wyróżniony przez autorów raportu PwC i Duke University pod kątem dynamiki rozwoju sektora R&D. Czy w obliczu tego trendu może zyskać Polska? W ostatnim rankingu The Economist Intelligence Unit „2011 IT Industry Competitivness Index”, Polska odnotowała wyraźny awans w obszarze rozwoju zaplecza R&D (wzrost z 6,6 pkt w 2009 roku do 18,1 pkt w 2011). Zdaniem przedstawicieli ABSL, Polska jako lider regionu ma szansę utrzymać ten trend w kolejnych latach. Dziś usługi IT (2 miejsce) i działalność badawczo – rozwojowa (3) są jednymi z najczęściej obsługiwanych procesów przez centra usług biznesowych zlokalizowanych w Polsce. Rośnie również liczba centrów obsługujących najbardziej zaawansowane projekty, czyli tzw. Knowledge Process Outsourcing (KPO). Na koniec 2010 r. było ich 23, a zdecydowana większość działających w Polsce firm z sektora nowoczesnych usług dla biznesu deklarowała wprowadzenie bardziej zaawansowanych procesów bez zmniejszania dotychczasowego zakresu działalności.
– Jeśli chcemy być konkurencyjni i tę konkurencyjność zapewnić również naszym klientom, musimy być proaktywni w tworzeniu innowacji. Poziom innowacyjności jest i będzie kryterium oceny najlepszych, globalnych dostawców outsourcingowych – mówi Janusz Dziurzyński, Wiceprezes ABSL, Dyrektor Procter & Gamble Global Business Services Warszawa – centrum usług wspólnych koncernu P&G, którego zadaniem jest tworzenie i wdrażanie w oddziałach firmy na całym świecie innowacyjnych rozwiązań, m.in. z zakresu Business Intelligence, zarządzania danymi, e-commerce.
Przechodzenie w stronę analitycznych, złożonych projektów, wymaga inwestycji w kadry, a także wdrażania rozwiązań innowacyjnych. Tym tropem idą już firmy zlokalizowane m.in. w Stanach Zjednoczonych czy Europie Zachodniej. Jak wynika z Raportu PwC i Duke University, ponad 56% globalnych centrów outsourcingowych planuje w najbliższym czasie zainwestować w centra doskonałości (Centers of Excellence, CoE) i rozwiązania m.in. typu Cloud, a także intensywnie szkolić swoich pracowników. W najbliższych latach rosnąca konkurencja na rynkach i między rynkami będzie wymagać od firm outsourcingowych dostarczenia klientom jak największej wartości dodanej. Również widmo globalnej recesji wymusza na dostawcach wdrażanie nowych strategii, które mogą zapewnić większe udziały w globalnym i lokalnym rynku outsourcingu.
Będą przetasowania na rynku?
Według PwC, aż 74% globalnych dostawców outsourcingowych zamierza poszerzyć skalę i zakres świadczonych usług, natomiast 13% dostawców planuje przejęcia i akwizycje.
– Konkurencja wewnątrz sektora zaostrza się. Globalne firmy z jednej strony poszerzają swoje portfolio, wprowadzając bardziej kompleksową ofertę, uzupełnioną o specjalistyczne usługi. Po drugie, szukają przewag konkurencyjnych poprzez dywersyfikację geograficzną, tworząc centra usług biznesowych w więcej niż jednej lokalizacji, często na różnych kontynentach – wyjaśnia Jacek Levernes. – Dodatkowo rynek wykazuje tendencje konsolidacyjne. W perspektywie kolejnych lat możemy obserwować fuzje i przejęcia firm sektora nowoczesnych usług dla biznesu i tworzenie nowych silnych graczy na światowym rynku offshoringu – dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że wciąż będzie rosła popularność nearshoringu, czyli lokowania centrów usług w bezpośredniej bliskości klientów firmy (głównie w tej samej strefie czasowej). Firmy już teraz kładą nacisk na skrócenie czasu dostarczania usługi i kosztów związanych z podróżami i komunikacją. Z badania PwC wynika, że 25% firm z Zachodniej Europy planuje relokacje swoich operacji biznesowych. Polska może wykorzystać tę tendencję. Już dziś, większość centrów w naszym kraju jest własnością firm z państw UE (52%), czyli z bezpośredniego sąsiedztwa. Eksperci przewidują pojawienie się w najbliższym czasie nowych projektów, ale także liczą na reinwestycje już istniejących centrów i przejmowanie przez nie kolejnych procesów z innych zakątków świata.