PKO Bank Polski: Gołębi EBC umacnia obligacje i dolara – dziennik rynkowy BSR

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

pko.bp.01.400x268Rynek stopy procentowej - Zapowiedź możliwego dalszego wsparcia gospodarki ze strony EBC wzmocniła rynek długu.
Rynek walutowy - Gołębi EBC umocnił dolara i złotego. W piątek w centrum uwagi raport NFP.

Rynek walutowy i stopy procentowej
Dwudniowe zamknięcie rynków w Chinach i Hongkongu pozwala reszcie Azji i pozostałym częściom świata łapać oddech. Korzystając z okazji do zakupu akcji przecenionych po kilku tygodniach zniżek wywołanych przez obawy o kondycję gospodarki Państwa Środka w czwartek wzrósł Tokijski indeks Nikkei. W ślad za wzrostami na Wall Street silnie zwyżkowały też indeksy europejskich giełd. Uspokojenie nastrojów przyczyniło się do wyhamowania tendencji spadkowej na eurodolarze, co jednak nie pozwoliło złotemu kontynuować środowego umacniania się. Oczekując na decyzję EBC dot. wysokości stóp procentowych oraz towarzyszące jej projekcje makroekonomiczne kurs EURUSD notowany był nieznacznie powyżej 1,12 zaś EURPLN po odbiciu od wsparcia na 4,218 zaczął testować coraz wyższe poziomy. Deprecjację złotego zatrzymał dopiero gołębi wydźwięk konferencji prasowej prezesa EBC M. Draghi’ego.

Zgodnie z oczekiwaniami EBC utrzymał stopy procentowe na dotychczasowym poziomie (0,05% dla głównej stawki). Ważniejsza dla rynków finansowych okazała się jednak retoryka komunikatu. W ocenie banku dane płynące z gospodarki wskazują na kontynuację odbicia wzrostu, jednak pojawiają się ryzyka dla perspektyw wzrostu inflacji (EBC wskazał wręcz na możliwość pojawienia się deflacji w najbliższych miesiącach). W związku z nasileniem się obaw o kondycję chińskiej gospodarki oraz trendem spadkowym obserwowanym na rynku surowców, bank musiał więc skorygować w dół swoje projekcje inflacyjne. Jednocześnie wykazano gotowość do zastosowania wszelkich dostępnych możliwości w walce z ewentualnym powrotem spowolnienia gospodarczego, m.in. przedłużenie zaplanowanego do końca września 2016 roku programu ilościowego luzowania monetarnego. Gołębi ton wypowiedzi prezesa EBC zepchnął eurodolara poniżej 1,11. Kurs EURPLN przetestował zaś wsparcie na 4,20.

W piątek w centrum uwagi inwestorów znajdą się miesięczne dane z rynku pracy. Jak już zaznaczaliśmy, słabszy od oczekiwanego raport ADP nie musi od razu przesądzać o wyniku NFP tym bardziej, że z raportu na temat stanu amerykańskiej gospodarki tzw. Beżowej Księgi wyłaniał się optymistyczny obraz wskazujący na dominację pozytywnych trendów. Jeśli rządowe dane dot. rynku pracy będą bliskie oczekiwaniom na poziomie 220 tys. deprecjacja eurodolara powinna nasili się. Spadek poniżej 1,11 otworzy drogę do 1,10 i niżej do 1,08 – dołków z lipca br. EURPLN może zaś powrócić w okolice 4,25.

Z kolei na rynku stopy procentowej podczas czwartkowej sesji doszło do spadku rentowności obligacji skarbowych. Krótkoterminowym wsparciem dla notowań okazało się posiedzenie EBC. Bank centralny zdecydował się na korektę w dół prognozowanych ścieżek: inflacji (na skutek spadku cen surowców i niższego od oczekiwań PKB) i PKB (na skutek korekty w dół perspektyw wzrostu dla emerging markets, w tym Chin, a także słabszego popytu wewnętrznego). Do tego w obydwu przypadkach podkreślono ryzyko dalszej korekty wskaźników w dół. W przypadku inflacji prognoza na 2015 r. została zrewidowana do 0,1% r/r, co przy kolejnej rewizji oznaczałoby już deflację w strefie euro w tym roku. W tej sytuacji podczas konferencji prasowej M. Draghi – prezes EBC – sygnalizował, że Bank jest przygotowany nie tylko do wzdłużenia QE poza wrzesień 2016 roku, ale też do zwiększenia skali skupu aktywów, czy zmiany struktury skupu. Ponadto rozważana może być też implementacja nowych instrumentów.

Po takich deklaracjach rentowności niemieckich Bund’ów spadły o około 5 pb do 0,73%. W ślad za core markets również w kraju widać było lekkie umocnienie notowań obligacji, które w przypadku DS0725 przyniosły spadek dochodowości poniżej 3,00%. Naszym zdaniem jest to krótkoterminowa korekta, a rynek będzie teraz czekał na obecnych lub wyższych poziomach rentowności na decyzje Fed. W tym kontekście warto dodać, że już notowania US Treasuries pod koniec czwartkowej sesji europejskiej utrzymywały się blisko 2,18% (wsparte dodatkowo wyższym od oczekiwań indeksem ISM dla usług w USA).

Pełny dziennik rynkowy dostępny tutaj

Joanna Bachert
Mirosław Budzicki
PKO Bank Polski
Biuro Strategii Rynkowych