Ostatni w kolejce do pracy
Młodzi ludzie coraz częściej traktowani są jako pracownicy drugiej kategorii, zbyt późno wchodzą na rynek pracy. Wyższe wykształcenie, które posiadają, niejednokrotnie nie odpowiada wymaganiom obecnego rynku pracy - wynika z raportu "Młodzi 2011" przygotowanego przez Kancelarie Prezesa Rady Ministrów. Co więcej wśród młodych osób w Polsce w dalszym ciągu dominuje zatrudnienie na czas określony, a to tylko opóźnia ich wejście w dorosłość.
Według danych GUS rośnie liczba zarejestrowanych w urzędach pracy absolwentów szkół wyższych. W ciągu ostatniego roku 2010 r. liczba ta powiększyła się o 30 proc. a stopa bezrobocia wzrosła z 8,23 proc. do 11,45 proc.
Niestety propozycje pracy skierowane do absolwentów szkół stanowiły jedynie 0,7 proc. wszystkich ofert pracy, a niemal 1/3 z nich to propozycja staży – podano w raporcie „Młodzi 2011”- Na początku drogi zawodowej młodzi ludzie nie mają łatwo, niezależenie od kraju, w którym mieszkają. Jak pokazują wyniki raportu „The Graduate Market in 2011” w 2010 r. w Wielkiej Brytanii na jedną ofertę pracy, która skierowana była do absolwentów, aplikowało ponad 45 osób. Dla brytyjskich pracodawców bardzo ważne jest to, aby absolwenci oprócz dyplomu posiadali również doświadczenie zawodowe i obycie w biznesie. mówi Fiona Harvey, Market Director – Performance and Emerging Markets, Instytut CIMA (Chartered Institute of Management Accountants). – Tak więc staże, praktyki czy programy pomagające znaleźć pierwszą pracę to dla wielu młodych Europejczyków jedyna alternatywa, aby znaleźć zatrudnienie. Niepokojący jest fakt, że niektórzy pracodawcy wykorzystują potrzebę i chęć studentów do pracy, oferując im staże, które w rezultacie nie zapewniają żadnych perspektyw rozwoju czy zatrudnienia – dodaje Fiona Harvey.
Problem ten dostrzegła również Europejska Rada Młodych, która uważa, że młodzi są zmuszani do pracy na niekorzystnych warunkach, w tym również płacowych. Aby przeciwdziałać temu zjawisku, Rada rozpoczęła kampanię, której celem jest zwiększenie dostępu do staży i nowelizacja warunków zatrudniania
Pierwsza praca nie w zawodzie
Jak pokazują dane GUS, 43 proc. osób w wieku 15-34 lata podęło pierwszą pracę po zakończeniu edukacji, która była zgodna z wyuczonym zawodem, z kolei 6,9 proc. młodych wykonywało pracę inną niż wyuczony zawód, ale wykorzystywało w niej posiadane kwalifikacje. Natomiast dla niemal 40 proc. pierwsza praca odbiegała całkowicie od wyuczonego zawodu. Z badań wynika, że najczęściej pierwszą pracę zgodną z posiadanymi kwalifikacjami podejmują osoby z wykształceniem wyższym i zasadniczym. – Istotny wpływ na start drogi zawodowej młodych ma obecna sytuacja gospodarcza i skutki spowolnienia ekonomicznego. Z powodu braku odpowiednich ofert wiele osób czuje, że musi podjąć pracę bez względu na własne oczekiwania. Co więcej niejednokrotnie okazywało się, że z tego względu młode osoby muszą znacząco zmienić swoje plany zawodowe, a nawet się przekwalifikować. Musimy jednak pamiętać, że praca nie w wyuczonym zawodzie to dzisiaj coraz częstsze zjawisko na świecie. Pokolenie „jednej pracy przez całe życie” zaczyna być wypierane przez młode ambitne osoby, które niejednokrotnie zmieniają swoje zawodowe plany i koncepcje – dodaje Fiona Harvey.
Gdzie i za ile młodzi chcą pracować
Na początku swojej kariery zawodowej studenci i absolwenci, którzy podejmują pierwszą pracę, chcieliby zarabiać ok. 2 tys. zł netto – wynika z badania przeprowadzonego dla serwisu Pracuj.pl. Oczekiwaliby też, aby ich wynagrodzenie wzrastało średnio o ok. 800 zł rocznie w perspektywie najbliższych trzech lat. – Młodzi ludzie są aktualnie wykształceni, bardziej pewni siebie, ambitni i również coraz częściej przedkładają życie prywatne nad pracę lub na równi z pracą. Dlatego nierzadko bardzo starannie przeglądają oferty, selekcjonując je zarówno pod kątem jej treści, jak i firmy, która je składa. Dla młodych jednym z głównych kryteriów wyboru przyszłego pracodawcy staje się bezpieczeństwo zatrudnienia. To duża zmiana w ciągu ostatnich lat, kiedy to ważniejsze były możliwości rozwoju zawodowego, praca zgodna z zainteresowaniem oraz wysokość wynagrodzenia – podsumowuje Fiona Harvey.
Nota redakcyjna:
w informacji prasowej wykorzystano dane pochodzące z raportu „Młodzi 2011” przygotowanego przez Kancelarie Prezesa Rady Ministrów, High Fliers Research „The Graduate Market in 2011”, „Wejście ludzi młodych na rynek pracy”, GUS, luty 2010 oraz badanie Campus 2011, przeprowadzonego dla serwisu Pracuj.pl.