Opinnie: Przesuwanie granic

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

urbaniak.marek.01.100xPrawie od początku tej kampanii było wiadomo, że będzie przedmiotem emocji, kontrowersji i wreszcie wyląduje jako case study dla studentów marketingu. Rzeczywistość znacznie jednak przerosła wyobrażenia. Najpierw niespodziewanie poszło o pieniądze.

Marek Urbaniak

Do akcji wkroczyła prokuratura, która sprawdza, czy aby „Puls Biznesu”, ujawniając zarówno gażę Szymona Majewskiego za udział w reklamie, jak i cały budżet tej kampanii, przypadkiem nie przekroczył prawa. A mowa jest o kwotach, które mogą wywołać zadumę.

Sama kampania odniosła, już prawie na początku, niewątpliwy sukces, przebijając się bez trudu przez codzienny szum medialny. Stało się o niej głośno i w miarę trwania nie zawodzi świeżością pomysłów i niestandardowymi chwytami. Na pierwszy rzut oka wygląda więc, że odpowiednia skala i różnorodność przekazu usatysfakcjonuje zarówno zleceniodawców, autorów, jak i odbiorców. Trochę inaczej może to wyglądać, jeśli przyłożymy marketingową miarę do tego przedsięwzięcia. Marketingową, tzn. oceniającą nie tylko końcowy efekt, ale przede wszystkim czy dane przedsięwzięcie było wyizolowanym działaniem, czy też jednym z narzędzi mieszanki marketingowej. A wszystko to uzależnione jest oczywiście od dominującej w tym banku orientacji. Jeśli jest to orientacja marketingowa, czyli rynkowa, to ryzyko połowicznego sukcesu jest znacznie mniejsze. Dużo gorzej jest, jeśli dominuje orientacja dystrybucyjna. Wtedy uruchomienie tej kampanii oznaczałoby, że narastające ograniczenia po stronie popytu, czyli zainteresowanie ofertą banku, próbuje się zniwelować głównie intensywną reklamą. I nie byłoby w tym nic złego, jeśli narzędzie to nie jest traktowane w sposób wyizolowany, tzn. podejmowane są również inne działania marketingowe, które sukces reklamowy pozwalają ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI