Opinie zawieszone w sieci: luty 2011

One przerzucą to na klientów, bardzo dobrze targetując podatek: płacił go będzie ten, kto ma gotówkę, robi transakcje, bierze kredyty. Ściąganie podatków z ludzi niemających pieniędzy jest pozbawione sensu, a wyszukiwanie tych lepiej uposażonych trwa i kosztuje. Dobierając się do banków, rozwiązuje się ich rękami i ten problem.

StockWatch.pl
Internauta o nicku „WatchDog”

PAŃSTWO JAKO NOCNY STRÓŻ

Koncepcję państwa wolności stworzyli liberałowie, nazywając je „nocnym stróżem”. Podatek bankowy to będzie kolejny dowód na pseudoliberalizm PO i oszustwo programowe, jakie cały czas ta socjalistyczna partia uprawia. „Środki będą trafiać na specjalny fundusz”. Acha. Już my znamy te fundusze celowe, przerabialiśmy je przy podatku drogowym, gdy wszedł w cenę paliwa i w kilkunastu innych przypadkach. Powiem krótko: łapy precz od pieniędzy Polaków! Czekamy na inne pomysły na rozwój Polski niż kolejne podatki!

TVN 24.pl
Internauta o nicku „Adeka”

NICZYM LOMBARD

Zabawa polega na dawaniu niskokwotowych kredytów na wysoki procent z ryzykiem, że 50 proc. nie spłaci, czyli ogólna kwota zadłużenia niespłaconego plus procent przerzuca się na klientów tzw. solidnych np. szukających kredytu hipotecznego. To oni w dużej mierze płacą za tych, którzy nie oddają drobnej gotówki. Zabawa trwała na całego dopóki wartość kredytów straconych mogła być rekompensowana na kredytobiorcach solidnych, ale ponieważ popyt ze strony tych solidnych się zmniejszył, a zarazem wzrósł popyt drobnicy, więc te proporcje nie spodobały się bankom. Pismaki stosują eufemizmy, powtarzając za nimi, że specjaliści w tzw. consumer financing wycofali się z interesu, zostali natomiast amatorzy, czyli klienci spanikowani (…). Banki polskie są jak lombardy w najbiedniejszych dzielnicach Los Angeles, gdzie połowa bezrobotnych przychodzi po pożyczkę pod zastaw, biżuteria, często skradziona, o wartości 1000 dol. jest wyceniona na 500 dol. pożyczki oprocentowanej w wysokości 25 proc. na kwartał.

Gazeta.pl
Internauta o nicku „gość”

RESOLUTION NA NIEPOGODĘ

W Stanach Zjednoczonych likwidacja 140 banków dzięki procedurom resolution nie doprowadziła do żadnej katastrofy. Procedury te przeprowadza Federal Deposit Insurance Corporation gwarantujący depozyty do wysokości 250 tys. dolarów. FDIC ma ogromne uprawnienia. Może np. wejść do banku, w którym dzieje się coś złego, aby zdecydować, czy akcjonariusze muszą go dokapitalizować. A jednocześnie bada, czy nie lepiej przeprowadzić jego restrukturyzację bądź likwidację, z możliwie najmniejszymi negatywnymi konsekwencjami. Może sprzedać cały portfel kredytowy albo tylko dobre kredyty, by jak najszybciej dostać gotówkę i wypłacić pieniądze depozytariuszom. Albo na odwrót – sprzedać właśnie gorsze kredyty, za to z opcją partycypacji FDIC w ryzyku.

FDIC w odniesieniu do małych i średnich ...