Odwaga i nadzieja
Angelina Jolie ujawniła światu dramatyczną ze swej istoty decyzję o przeprowadzonej profilaktycznie mastektomii. Matka sześciorga dzieci, w tym adoptowanych, ambasadorka dobrej woli ONZ, córka kontrowersyjnego aktora, odtwórcy roli Jana Pawła II Johna Voigta, aktorka i celebrytka, pisząca przez lata wraz z obecnym partnerem Bradem Pittem never ending story z życia wyższych sfer zagrała być może największą, a na pewno najgłośniejszą rolę życia.
Odwaga i heroizm konieczne do podjęcia jakże trudnej dla każdej kobiety decyzji o dobrowolnej rezygnacji z tradycyjnie podstawowego atrybutu kobiecości to jedno. Ogłoszenie faktu całemu światu to drugie. Milionom kobiet na całym globie dodała otuchy i nadziei. Nie idzie zresztą tylko o to, że w walce z rakiem trzeba podejmować bezkompromisowe wyzwania i środki adekwatne do skali zagrożenia.
Jeszcze istotniejsze jest przesłanie, że kobiecość w swej istocie, to nie tylko cielesność i zewnętrzne atuty, ale wola życia-dla dzieci, dla Siebie, dla partnera, któremu się zaufało. Dla nas panowie płynie z tej lekcji jeszcze jedna nauka- tyle odwagi w naszych mamach, żonach, siostrach, ile pewności i wiary potrafimy im dodać w codziennych zmaganiach z losem.
Od czasu, kiedy Papież Polak nauczał nas swoim heroicznym cierpieniem, że istotą egzystencji człowieka jest wierność wartościom i pokora w wypełnianiu swoich powinności, nie mieliśmy równie przejmującego w swojej prostocie świadectwa.
Oddając należny hołd i respekt Angelinie Jolie, życzę tysiącom zmagających się z dramatami trudnych wyborów kobiet, by z tego ujawnionego publicznie osobistego dramatu bohaterki masowej wyobraźni czerpały siłę i wiarę w sukces.