Nabór do unijnych programów ramowych rozpoczęty: Krajowy Punkt Kontaktowy przy ZBP zachęca banki spółdzielcze do składania wniosków
Nawet 4,5 miliarda euro środków gwarancyjnych otrzymać mogą banki w ramach nowej perspektywy unijnych programów ramowych - przekonywał podczas Forum Liderów Banków Spółdzielczych Dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego ds. Instrumentów Finansowych UE, Arkadiusz Lewicki. 4 sierpnia ogłoszono pierwsze konkursy dla pośredników finansowych, w tym dla banków, w ramach nowej perspektywy finansowej. Szef KPK usilnie namawiał banki spółdzielcze, by w tej perspektywie efektywnie wykorzystać przyznane środki, podkreślając gotowość wsparcia w drodze po te fundusze ze strony Krajowego Punktu Kontaktowego. Jesteśmy do Państwa dyspozycji - zadeklarował dyrektor Lewicki.
Dlaczego programy ramowe mogą stanowić ciekawą alternatywę dla bankowości spółdzielczej? Powodów jest co najmniej kilka. Jeśli chodzi o wysokość środków dostępnych w ramach tych instrumentów, to jest ona porównywalna z dużymi programami operacyjnymi, takimi jak PROW:
Słyszymy dużo o tych prawie 83 miliardach euro w ramach polityki spójności, mówi się dużo o 13 miliardach euro w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – tymczasem w w ramach programów ramowych, do korzystania z których upoważnione są zarówno banki spółdzielcze, jak i ich klienci, jest do rozdysponowania 81 miliardów dodatkowych pieniędzy, w tym 4,5 miliarda wprost na instrumenty finansowe, instrumenty zwrotne – również z udziałem banków spółdzielczych.
Wysokość środków to nie jedyny atut unijnych programów ramowych. Mniej biurokracji, brak konieczności posiadania zabezpieczeń przez beneficjentów – te aspekty mogą szczególnie przypaść do gustu klientom bankowości spółdzielczej:
Korzyści dla klientów banków spółdzielczych – to co najważniejsze to bezpłatne gwarancje unijne, oprócz tego brak statusu pomocy publicznej i co za tym idzie – brak obciążeń związanych z tym statusem. To bardzo ważny argument – ani banki spółdzielcze, ani ich klienci nie mają na głowie skomplikowanej sprawozdawczości, limitów związanych z pomocą de minimis. Nie występuje tu również konieczność posiadania zabezpieczenia i wkładu własnego, wydłużony okres kredytowania, uproszczone procedury – stwierdził Arkadiusz Lewicki.
Warto również zaznaczyć, że banki mają dość dużą swobodę w zakresie wykorzystania gwarancji udzielonych w ramach unijnych programów ramowych. Za pośrednictwem tych instrumentów można wspierać akcję kredytową w zakresie kredytów inwestycyjnych, obrotowych a w obecnej perspektywie – również odnawialnych i rewolwingowych. Ponadto jeden z banków uruchomił również pożyczki hipoteczne dla małych i średnich przedsiębiorstw:
Przykłady klientów banków, których można obsługiwać za pomocą tych programów. To nie są jakieś super firmy, to są wytwórcy, rzemieślnicy, usługodawcy, to jest handel detaliczny – wielu spośród tego typu przedsiębiorców to klienci banków spółdzielczych – podkreślił szef KPK.
Obecnie funkcjonują łącznie instrumenty pomocowe uruchomione w starej i nowej perspektywie – łącznie jest to siedem programów ramowych:
Na dzisiaj KPK opiekuje się łącznie siedmioma programami: trzema ze starej perspektywy – to jest prawie 5 miliardów złotych uruchomionej, preferencyjnej akcji finansowej z jedynymi na rynku bezpłatnymi gwarancjami unijnymi. Zwracam uwagę, że w naszych programach mamy gwarancje unijne, udzielane przez Europejski Fundusz Inwestycyjny oraz EBI – i są to jedyne dostępne gwarancje bezpłatne. Na rynku mamy w tej chwili jeszcze dwa miliardy złotych u tych pośredników, którzy weszli do tych programów w poprzedniej perspektywie. (…) Mamy również cztery nowe programy – to jest Program na rzecz konkurencyjności przedsiębiorców oraz MŚP (Cosme), to jest Program ramowy w zakresie badań naukowych i innowacji Horyzont, to jest program Kreatywna Europa – czyli gwarancje dla przedsiębiorców działających w tak zwanym sektorze kreatywnym: producentów muzyki, filmów, oprogramowania.
Szczególnie atrakcyjny dla bankowości spółdzielczej może okazać się program EaSI – to jest program dla wsparcia ekonomii społecznej, dedykowany na przykład sektorowi spółdzielczemu. Można tu uzyskać wsparcie na rozwój podmiotów tego typu.
Dyrektor Lewicki podkreślił, że po wsparcie najlepiej występować grupowo – na przykład w ramach zrzeszenia:
Im mniejsza instytucja, tym ma mniejsze szanse. Dlatego warto dogadać się – albo z innymi bankami we własnym zrzeszeniu, albo z bankiem zrzeszającym – i wystartować po utworzeniu konsorcjum. Z punku widzenia formalnego nie ma wprawdzie przeciwwskazań, aby o te środki aplikować samodzielnie.
Optymizmem napawać może spore zainteresowanie uczestników forum; na stanowisku Krajowego Punktu Kontaktowego na indywidualne warsztaty w zakresie przygotowywania wniosków zgłosili się przedstawiciele 20 banków. Dyrektor Lewicki przestrzegł równocześnie przed brakiem konsekwencji w działaniu – dwa lata temu grupa około 70 banków pod egidą jednego z banków zrzeszających w ten sposób zaprzepaściła szanse na środki w ramach programu Progress:
Naprawdę, mieliście Państwo szansę otrzymać wówczas te środki – przypomnę, chodzi o pożyczki podporządkowane, czyli, te, które wchodzą w kapitał – zaznaczył dyrektor KPK.
Karol Jerzy Mórawski
