Moda na zabytkowe nieruchomości
W ostatnim czasie rośnie zainteresowanie dworkami i pałacykami z poprzednich epok. Część osób traktuje taką inwestycję, jako zabezpieczenie posiadanego kapitału w obecnych, niepewnych czasach. Z kolei inni postanawiają wykorzystać nabytą nieruchomość do prowadzenia działalności gospodarczej.
Opisany proces jest efektem zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012. W związku z organizacją wspomnianego turnieju spodziewany jest w naszym kraju wzrost dochodów z turystki, który powinien się utrzymać jeszcze kilka lat po zakończeniu imprezy. Taka perspektywa przekłada się na wzmożony ruch na rynku hotelarskim i wpływa również na większe zainteresowanie nieruchomościami z poprzedniej epoki. Dawne dworki, czy pałacyki mogą być dzisiaj dobrym miejscem na prowadzenie niewielkiego, ale stylowego hoteliku, restauracji czy „zajazdu”.
W takim wypadku najlepszy wybór stanowią budynki położone w miejscowościach wypoczynkowych, czy też zlokalizowane blisko ruchliwych tras. Istotnym atutem może być również sąsiedztwo jeziora czy lasu. Duże znaczenie dla gości ma fakt, że takie obiekty ze względu na długą i nieraz zagmatwaną historię posiadają swój specyficzny urok. Przykładem nieruchomości, która spełnia te wymogi i może zostać zaadaptowana na hotel lub pensjonat, jest datowany na połowę XIX wieku dwór we wsi Jagodne Małe, w gminie Miłki na Mazurach. Właścicielem tego 15- pokojowego obiektu, o powierzchni 700 mkw., położonego nad jeziorem Jagodne, na działce o powierzchni 1 ha można zostać za 1,2 mln zł.
Plusem tego rodzaju inwestycji jest fakt, że takie obiekty można kupić nieraz za jedynie część ich wartości. Wynika to z faktu, że właściciele, którymi często są samorządy terytorialne nie posiadają środków na ich renowacje. W tym wypadku najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie inwestora, który zobowiąże się do odnowienia niszczejącej nieruchomości. Z drugiej jednak strony zastanawiając się nad taką lokatą kapitału trzeba jednak pamiętać, że sam zakup stanowi nieraz tak naprawdę dopiero początek wydatków, a nie ich koniec. Takie nieruchomości najczęściej obecnie znajdują się w kiepskim stanie technicznym w związku, z czym w niektórych przypadkach trzeba liczyć się z wymogiem nawet generalnego remontu. Ponadto przed ostateczną decyzją warto również sprawdzić, jaki jest status danego obiektu. W przypadku zabytków potencjalny inwestor planując renowację i przystosowanie nieruchomości do nowej roli, może być ograniczany przez konserwatora zabytków.
Emmerson S.A.