Krzysztof Polończyk – O pierwszych doświadczeniach związanych z funkcjonowaniem Programu „Polska Bezgotówkowa” i skali zainteresowania przedsiębiorców
Program wystartował w styczniu 2018 roku. Na przykładzie wyników firmy First Data możemy powiedzieć, że zainteresowanie rynku jest zdecydowanie większe w obszarze mikro przedsiębiorców, którzy wcześniej nie realizowali płatności w sposób bezgotówkowy. W porównaniu z rokiem 2016 w naszym przypadku to jest około 20 proc. więcej zadeklarowanego zainteresowania i podpisanych umów z nowymi akceptantami. Pierwsze symptomy są pozytywne. To jest dopiero początek. Wszyscy muszą podtrzymać zainteresowanie, aby program zakończył się sukcesem.
Styczeń był okresem pilotażu. Staramy się realizować działania sprzedażowe tak, jak robiliśmy to wcześniej. Docieramy do przedsiębiorców bezpośrednio, ale też odbieramy informacje od przedsiębiorców, którzy sami wykazują zainteresowanie. Jeżeli przedsiębiorca spełnia warunki kwalifikacji do Programu otrzymuję ofertę Polski Bezgotówkowej. W tej chwili zainteresowanie rozkłada się dość równomiernie geograficznie, ale z racji specyfiki Programu i grupy docelowej siłą rzeczy agenci rozliczeniowi będą kierowali swoje akcje na tereny mniej rozwinięte pod kątem płatności. To na pewno nie będę duże miasta. Pierwsze 12 miesięcy na podstawowe usługi zapewniające kompleksową możliwość realizowania płatności bezgotówkowych jest całkowicie sfinansowane przez Fundację Polska Bezgotówkowa.
Drugie pytanie jest takie, czy okres referencyjny może być wydłużony? Z naszej strony odpowiedź jest pozytywna. Jeżeli przyszły akceptant zadeklaruje dłuższą współpracę możemy zaproponować preferencyjne warunki również po okresie 12 miesięcy. Zawsze jest to decyzja akceptanta, czy chce współpracować dłużej niż rok.
Wystartowaliśmy z bardzo unikalnym Programem. Jesteśmy na początku drogi. Myślę, że warto dołożyć wszelkich starań, aby maksymalnie wykorzystać jego możliwości. Chodzi o nagłośnienie inicjatywy, aby pozyskiwanie nowych akceptantów było realizowane nie tylko siłami agentów rozliczeniowych, ale aby przyszli akceptanci otrzymali informacje i mogli wykazać zainteresowanie. To już będzie bardzo dużo.