Kredyty dla firm: wizja odmowy nie zniechęca polskich przedsiębiorców

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

nbp.logo.01.400x92W pierwszych sześciu miesiącach tego roku liczba kredytów udzielonych polskim przedsiębiorcom wzrosła w porównaniu z okresem wcześniejszym - taka tezę potwierdzają zarówno analizy przeprowadzone przez ekspertów NBP, jak również wyniki czerwcowej edycji badań, przeprowadzonych przez TNS Polska na zlecenie Związku Banków Polskich. Wraz z rosnącą liczbą udzielonych kredytów systematycznie spada ilość wniosków kredytowych składanych przez polskich przedsiębiorców.

Zgodnie z analizami TNS Polska, przyrost akcji kredytowej zawdzięczamy głównie kredytom inwestycyjnym. Wskaźnik dla tych kredytów wzrósł w czerwcu br. o 6 procent w porównaniu z poprzednim miesiącem, a o 3 proc. w porównaniu z czerwcem roku wcześniejszego. Natomiast wskaźnik dla kredytów obrotowych zmalał zarówno w porównaniu z miesiącem poprzednim, jak i czerwcem 2014 roku – odpowiednio o 3 i 8 procent. Na wzrost finansowania bankowego firm wskazują również dane opublikowane w „Informacji o kondycji sektora przedsiębiorstw ze szczególnym uwzględnieniem stanu koniunktury w II kw. 2015 roku”, przygotowanej przez ekspertów Biura Przedsiębiorstw, Gospodarstw Domowych i Rynków Instytutu Ekonomicznego NBP. Również według danych banku centralnego głównym motorem napędzającym akcję kredytową dla firm staje się finansowanie inwestycji.

– (…)wyraźnie przybyło firm planujących istotnie zwiększyć swoje zadłużenie (ale ubyło firm które planowały niewielkie zwiększenia swojego zadłużenia). Taka struktura planów jest zbieżna z danymi statystyki bankowej i może oznaczać, że zadłużenie sektora wzrośnie głównie z uwagi na zaciąganie jednostkowo dużych kredytów (głównie kredytów inwestycyjnych) – czytamy w opracowaniu NBP.

Eksperci nie wskazują wprost przyczyn, dla których finansowanie bieżących potrzeb sektora przedsiębiorstw systematycznie maleje. Biorąc pod uwagę wyniki innych badań prowadzonych przez ZBP można dojść do wniosku, że jednym z powodów – przynajmniej w segmencie mikro i MSP – może być zwiększone bazowanie na środkach własnych przez osoby prowadzące działalność gospodarczą. W przypadku sektora mikro trudne jest również rozgraniczenie pomiędzy kredytem udzielonym „na firmę” i na cele prywatne; praktyką jest finansowanie, w szczególności bieżącej działalności czy nawet zakupu towarów, z konsumpcyjnych kredytów gotówkowych. Z drugiej strony, to właśnie wśród najmniejszych firm odnotowano wzrost zadłużenia nie tylko z tytułu kredytów inwestycyjnych, ale również i obrotowych.

Jaki procent przedsiębiorców może liczyć na kredyty? Zgodnie z analizami NBP, spośród dużych firm ubiegających się o finansowanie kredytowe decyzję pozytywną otrzymało ponad 95 proc. podmiotów. Z kolei w przypadku rynkowych mikrusów odsetek ten był znacznie niższy i wynosił około 87 proc. Systematyczny wzrost odmów kredytów dla MSP połączony z równoczesnym zwiększeniem akceptacji wniosków złożonych przez duże przedsiębiorstwa obserwowany jest już co najmniej od początku tego roku. Warto również podkreślić, że małe firmy rzadziej ubiegają się o finansowanie bankowe aniżeli rynkowe giganty; dane NBP wskazują, że o finansowanie kredytowe ubiegało się około 34 proc. mikrusów i prawie 43 proc. dużych graczy rynkowych.

150721.nbp.01.593x414

Źródło: Narodowy Bank Polski

Dlaczego banki odrzucają wnioski kredytowe? Głównym powodem jest niewystarczająca zdolność kredytowa firmy; taką przyczynę wskazano aż w 55 proc. wszystkich wniosków rozpatrzonych negatywnie. 35 proc. wniosków nie uzyskało akceptacji kredytodawcy z innych, niewskazanych wprost przyczyn – może tu chodzić na przykład o charakter kredytowanej inwestycji nie mieszczący się w profilu danego banku. Najmniej, bo poniżej 10 proc. wniosków odrzucono z uwagi na brak zabezpieczeń posiadanych przez przedsiębiorcę.

Jeśli spojrzymy na tę kwestię od strony branżowej, najbardziej niewiarygodnym segmentem rynku okazuje się budownictwo. Choć przedsiębiorstwa te złożyły więcej wniosków kredytowych, jednak banki znacznie częściej wydawały decyzję odmowną właśnie w stosunku do tego sektora. – Przyczyn takiego stanu rzeczy można szukać w kłopotach firm budowlanych, które zmagają się z silną konkurencją rynkową, przy obniżonym popytem względem boomu mieszkaniowego lat 2005-2008 oraz nasilonych prac przed mistrzostwami Euro 2012 – uważają eksperci NBP. Z kolei firmy transportowe traktowane są przez sektor finansowy jako na tyle wiarygodne, że przypadki odrzucenia wniosków kredytowych z tego sektora praktycznie się nie zdarzają. Jednak – jak na ironię losu – ten właśnie sektor zmniejszył zainteresowanie finansowaniem bankowym. Możliwość odrzucenia wniosku kredytowego nie zniechęca jednak przedsiębiorców do ubiegania się o te formę finansowania; według danych przytoczonych przez NBP jedynie 5 proc. polskich firm nie składa wniosków kredytowych z obawy przed odrzuceniem. Dla przykładu, w Słowenii wizja odmowy zniechęca aż 22 proc. przedsiębiorców, w Irlandii – 15 proc, a w całej strefie euro odsetek ten wynosi 9 proc.

Karol Jerzy Mórawski