Konsumenci odzyskali apetyt
Szacujemy, że głównym czynnikiem oddziałującym w kierunku przyspieszenia tempa wzrostu sprzedaży detalicznej była wyższa dynamika sprzedaży w kategorii „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” (5,2% r/r w styczniu wobec -2,4% w grudniu). Tym samym potwierdziła się nasza ocena sprzed miesiąca, iż odnotowany w grudniu spadek sprzedaży w tej kategorii był przejściowy i nie sygnalizował negatywnych tendencji w zakresie popytu gospodarstw domowych na żywność. Natomiast głównym czynnikiem ograniczającym tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w styczniu była niższa dynamika sprzedaży w kategorii „pojazdy samochodowe, motocykle, części” (-0,9% r/r w styczniu wobec 6,8% w grudniu). Osłabienie sprzedaży w tej kategorii było sygnalizowane wcześniej przez wyniki badań koniunktury publikowane przez Komisję Europejską, zgodnie z którymi odsetek netto gospodarstw domowych w Polsce planujących zakup samochodu w ciągu najbliższych 12 miesięcy ukształtował się w IV kw. 2018 r. na najniższym poziomie od IV kw. 2017 r.
Czytaj także: Sprzedaż detaliczna w cenach stałych wyższa o 5,2 proc. rdr w styczniu >>>
Konsumpcja nieznacznie przyspieszy w I kw.
Dynamika realnej sprzedaży detalicznej w styczniu obniżyła się wobec swojej średniej wartości w IV kw. (5,8% r/). Ponadto warto odnotować opublikowane w tym tygodniu dane GUS, które wskazały na kontynuację spadku zarówno bieżącego jak i wyprzedzającego wskaźnika koniunktury konsumenckiej. Biorąc jednak pod uwagę styczniowe dane z rynku pracy nadal widzimy nieznaczne ryzyko w górę dla naszej prognozy dynamiki konsumpcji w I kw. (4,2% r/r wobec 3,9% w IV kw.).
W budownictwie brak powodów do niepokoju
Według danych GUS dynamika produkcji budowlano-montażowej zmniejszyła się w styczniu do 3,2% r/r wobec 12,2% w grudniu. Jej spadek był w znacznym stopniu wynikiem oddziaływania efektu wysokiej bazy sprzed roku (produkcja budowlano-montażowa wzrosła w styczniu 2018 r. o 8,4% m/m), a także niekorzystnych warunków atmosferycznych. W strukturze danych na szczególną uwagę zasługuje wzrost dynamiki produkcji budowlano-montażowej w kategorii „obiekty inżynierii lądowej i wodnej” (15,3% r/r w styczniu wobec 11,4% w grudniu). Wskazuje on na utrzymującą się wysoką aktywność inwestycyjną sektora publicznego. Jednocześnie zgodnie ze styczniowymi wynikami badań koniunktury GUS w budownictwie, odsezonowany wskaźnik dla portfela zamówień krajowych ukształtował się na najwyższym poziomie od lutego 2018 r. Stanowi to wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym spowolnienie wzrostu produkcji budowlano-montażowej w 2019 r., związane głównie z wygasaniem cyklu w inwestycjach publicznych (w tym z ustąpieniem samorządowej „górki inwestycyjnej”), będzie łagodne. Dane o produkcji budowlano-montażowej w połączeniu z opublikowanymi wczoraj danymi nt. produkcji przemysłowej stanowią ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego w I kw. (3,7% r/r wobec 4,9% w IV kw. ub. r.)
Czwartkowe dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej są naszym zdaniem neutralne dla kursu złotego i rentowności obligacji.