Komentarz makroekonomiczny – lipiec 2016
Dane makroekonomiczne z minionego miesiąca napawają umiarkowanym optymizmem - przynajmniej w krótkim terminie. Mimo nieprzewidywalnego otoczenia politycznego i globalnych zawirowań, niektóre odczyty makroekonomiczne ulegają systematycznej poprawie. Oczywiście, zdarzają się pewne wyjątki, które jednak jak na razie nie mają istotnie negatywnego przełożenia na polską gospodarkę.
Pozytywnie zaskoczyły informacje dotyczące rynku pracy w Polsce. Na koniec czerwca stopa bezrobocia wyniosła 8,8 proc., co jest poziomem najniższym od października 2008 r. W skali miesiąca liczba bezrobotnych spadła o 63 tys. osób (4,3 proc.) i wyniosła 1,4 mln osób.
Odczyty okazały się również pozytywne w przypadku zatrudnienia i zarobków. W minionym miesiącu przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw posiadających więcej niż 9 pracowników wzrosło w skali roku o 3,1 proc. i wyniosło 5,8 mln. Z kolei przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto zwiększyło się w tym okresie o 5,3 proc. do 4 252,19 zł.
Wzrosła także produkcja sprzedana przemysłu. W cenach stałych w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób była ona w czerwcu o 6,0 proc. wyższa niż przed rokiem oraz o 7,3 proc. wyższa w porównaniu z majem tego roku. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 3,6 proc. wyższym niż w czerwcu 2015 r. i o 0,7 proc. wyższym w porównaniu z majem 2016 r.
Spore wzrosty były również widoczne na rynku budownictwa mieszkaniowego. W ciągu pierwszych 6 miesięcy 2016 r. do użytkowania zostało oddane 73 653 mieszkań, tj. o 15,1 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2015 r. Perspektywy rynku wydają się także pozytywne. W okresie styczeń-czerwiec 2016 r. rozpoczęto budowę 86 305 mieszkań, czyli o 7,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Do 98 136 mieszkań, czyli o 13,6 proc. wzrosła również liczba pozwoleń lub zgłoszeń projektów budowlanych w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej. Największy udział, bo 50,2 proc., w ogólnej liczbie mieszkań oddanych do użytkowania mieli inwestorzy indywidualni. W pierwszej połowie 2016 r. oddali oni 37 004 mieszkań do użytkowania, co oznacza spadek o 4 proc. w skali roku. W porównaniu z pierwszą połową 2015 r. odnotowano jednak 12,3 proc. wzrost liczby mieszkań (do 46 610), na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym. Natomiast liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto wzrosła do 41 655, czyli o 7,3 proc. Wysoki wynik osiągnęli deweloperzy – oddając do użytkowania 34 743 mieszkań (co stanowi 47,2 proc. ogólnej liczby mieszkań oddanych do użytkowania), tj. o 45,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2015 r.
Sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w czerwcu o 6,5 proc. w skali roku, a w skali miesiąca o 3,1 proc.
W pierwszym półroczu br. zarejestrowano 26 032 podmioty w Rejestrze Przedsiębiorców KRS, co – jeśli taka liczba utrzyma się również w drugim półroczu – będzie oznaczało 10% wzrost względem ubiegłego roku, w którym zarejestrowanych zostało 47 225 spółek. W pierwszej połowie 2016 r. wśród nowo rejestrowanych firm w KRS 3 588 z nich miało w udziale kapitał zagraniczny. Jeśli podobne tempo się utrzyma, to powinno być ich nie mniej niż 7 176 co oznaczać będzie wzrost 7 proc. względem ubiegłego roku.
Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej był wyższy o 0,9 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie -5,6. Poprawiły się oceny przyszłej i obecnej sytuacji ekonomicznej kraju oraz dotyczące obecnego dokonywania ważnych zakupów jednak pogorszeniu uległa ocena sytuacji finansowej gospodarstw domowych. W porównaniu do lipca 2015 r. obecna wartość BWUK jest wyższa o 5,3 pkt. proc.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2016 r. wzrosły w skali miesiąca o 0,2% (w tym usług – o 0,3 proc., a towarów – o 0,2 proc.). Największy wpływ na wskaźnik cen w rozpatrywanym okresie miały podwyżki opłat związanych z transportem, które odnotowały wzrost o 1,6 proc. Spadek cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu br., w porównaniu z czerwcem 2015 r. wyniósł 0,8 proc. Oznacza to, że nadal, od 23 miesięcy, mamy w Polsce do czynienia z deflacją.
Sytuacja wygląda gorzej jeśli chodzi o produkcję budowlano-montażową – w cenach stałych – obejmującą roboty o charakterze inwestycyjnym i remontowym (realizowane przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób), która w czerwcu 2016 była niższa o 13,0 proc. niż przed rokiem, choć w porównaniu z majem br. wyższa o 13,4 proc. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie niższym o 13,0 proc. niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku i o 3,7 proc. w skali miesiąca.
Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), syntetycznie opisujący oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej był niższy o 0,9 pkt. proc. w stosunku do maja i ukształtował się na poziomie -10,6. Spadek wartości wskaźnika był spowodowany pogorszeniem się ocen dotyczących przyszłego poziomu bezrobocia oraz – w mniejszym stopniu – oceny przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego. Poprawiły się przewidywania dotyczące przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju i możliwości oszczędzania pieniędzy. Względem analogicznego miesiąca ubiegłego roku WWUK osiągnął wartość o 3,7 pkt. procentowych wyższą.
Po pięciu miesiącach 2016 r. wzrosło zadłużenie Skarbu Państwa, które wyniosło 891 mld zł, co oznacza 1 proc. wzrost (tj. o 9 mld zł) w maju 2016 r. oraz wzrost o 56 mld zł (6,7 proc.) porównując z końcem 2015 r.
Podsumowany został również program socjalny rodzina 500 plus. Do 1 lipca br. wydano 2,2 mln decyzji. Dotychczas rozpatrzonych zostało 85 proc. złożonych wniosków. Do tej pory na program wydanych zostało 4,9 mld zł.
Miniony miesiąc zaserwował zestaw mieszanych odczytów, które w większości były pozytywne. O ile w krótkim terminie nie należy spodziewać się znaczących zmian, o tyle w długim horyzoncie największym zagrożeniem wydaje się być rosnące zadłużenie państwa, co jest m.in. związane z kosztownym programem rodzina 500 plus.
Piotr Ludwiczak,
ekspert Domu Maklerskiego Michael/Ström