Kolejne sygnały spowolnienia wzrostu PKB
Spadek dynamiki sprzedaży detalicznej liczonej w cenach stałych miał szeroki zakres i został odnotowany w większości kategorii, przy czym najsilniej obniżyła się ona w kategoriach „paliwa stałe, ciekłe i gazowe” (-12,6% r/r w czerwcu wobec -0,3% w maju), „pozostałe” (11,0% wobec 18,0%) „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (10,9% wobec 15,4%), „tekstylia, odzież, obuwie” (13,2% wobec 17,7%) i „meble, rtv, agd” (-7,0% wobec -4,0%). W naszej ocenie odzwierciedla to pogarszające się nastroje konsumenckie związane z obserwowanym w ostatnich miesiącach spadkiem realnych wynagrodzeń oraz spowolnieniem wzrostu gospodarczego. Wsparcie dla takiej oceny stanowią opublikowane wczoraj wyniki badań koniunktury konsumenckiej GUS: Bieżący Wskaźnik Ufności Konsumenckiej (BWUK) oraz Wyprzedzający Wskaźnik Ufności Konsumenckiej (WWUK). Mimo nieznacznego wzrostu w lipcu, wskaźniki te kształtują się nadal na niskich na tle historycznych poziomach. Uważamy, że słabe nastroje konsumenckie pozostaną w najbliższych miesiącach głównym czynnikiem ograniczającym wzrost sprzedaży detalicznej.
Dynamika produkcji budowlano-montażowej wyraźnie poniżej oczekiwań
Zgodnie z danymi GUS produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się o 5,9% r/r w czerwcu wobec 13,0% w maju, co było wyraźnie poniżej konsensusu rynkowego (10,8%) i naszej prognozy (8,5%). W kierunku spadku dynamiki produkcji budowlano-montażowej pomiędzy majem a czerwcem oddziaływał efekt statystyczny w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (w maju liczba ta była o dwa dni większa niż w 2021 r., podczas gdy w czerwcu była ona taka sama jak rok temu). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się w czerwcu o 3,5% m/m. W konsekwencji, ukształtowała się ona ponownie na poziomie niższym (o 3,2%) niż w lutym 2020 r., a więc w miesiącu, w którym pandemia nie wywierała jeszcze istotnego wpływu na aktywność w budownictwie. Spadek produkcji budowlano-montażowej był wcześniej sygnalizowany przez pogarszające się wskaźniki koniunktury w budownictwie, w szczególności zmniejszający się portfel zamówień znajdujący odzwierciedlenie w niższym wykorzystaniu mocy wytwórczych.
Aktywność w budownictwie traci rozpęd
W strukturze produkcji na szczególną uwagę zasługuje utrzymujący się niski wzrost produkcji budowlano-montażowej w kategorii „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej” (5,0% r/r w czerwcu wobec 3,9% w maju), co jest związane z ograniczoną aktywnością inwestycyjną sektora publicznego. Niską dynamikę odnotowano również w kategorii „roboty budowlane specjalistyczne” (-3,1% wobec 3,3%), co jest naszym zdaniem spowodowane głównie wyhamowaniem nowych inwestycji przedsiębiorstw i mieszkaniowych. Wyraźny spadek dynamiki produkcji miał również miejsce w kategorii „budowa budynków” (15,2% wobec 34,7%), co odzwierciedla naszym zdaniem wygasanie efektu rozpoczętych w poprzednich kwartałach inwestycji prywatnych, szczególnie mieszkaniowych. Podtrzymujemy naszą ocenę, że w najbliższych miesiącach aktywność w budownictwie będzie ograniczana przez narastające bariery podażowe (brak wykwalifikowanych pracowników i silny wzrost materiałów budowlanych) i popytowe (zmniejszenie dostępności kredytów mieszkaniowych i spadek popytu gotówkowego na mieszkania związany z niepewnością towarzyszącą wojnie w Ukrainie).
Scenariusz „łagodnego lądowania”
Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano montażowej, w połączeniu z opublikowanymi wczoraj danymi o rynku pracy i produkcji przemysłowej w czerwcu, są spójne z oczekiwanym przez nas silnym spowolnieniem wzrostu PKB w Polsce w II kw. (do 4,9% r/r z 8,5% w I kw.).
Spowolnienie wzrostu aktywności gospodarczej w Polsce ma charakter stopniowy, co wspiera nasz scenariusz „łagodnego lądowania” polskiej gospodarki w 2022 r. mimo silnych gospodarczych i geopolitycznych zaburzeń związanych z wojną w Ukrainie.
Opublikowane dzisiaj dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej są naszym zdaniem lekko negatywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.