Każdy dzień wolny od pracy to strata 5-6 mld zł dla naszego PKB
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie podlega dyskusji. Na ten temat nie będziemy się wypowiadać. Nie sposób jednak nie poddać analizie skutków wczorajszego (2 października) orzeczenia w sprawie przepisów uniemożliwiających pracownikom odebrania dodatkowego wolnego dnia za święto przypadające w dzień wolny od pracy.
Każdy dodatkowy dzień wolny od pracy to realne pomniejszenie naszego Produktu Krajowego Brutto. W 2013 r. PKB Polski ma według prognozy Ministerstwa Finansów wynieść 1688 mld zł. Liczba dni roboczych w roku to 240, co oznacza dochód wytworzony (w tym przypadku utracony) w wysokości 7 mld zł przypadający na jeden dzień pracy. Oczywiście część obrotu gospodarczego jest w tzw. ruchu ciągłym, więc – biorąc na to poprawkę – szacunek strat należy określić na poziomie 5-6 mld zł dziennie. Do tego, wg szacunków, należy dodać spadek przychodów firm o 5-6 miliardów złotych.
To wszystko skutki dotyczące tylko jednego dnia. A jeśli tych dni będzie w roku osiem? Prosty rachunek pokazuje, że możliwe straty to ponad 40 miliardów zł. Dla przypomnienia – planowany deficyt budżetu na rok 2013, z resztą wysoki, to 35,5 miliarda.
Te skutki finansowe to pomniejszenie naszej zamożności lub, jak kto woli, pogłębienie biedy. Niewytworzone dobra pomniejszają zawartość kieszeni każdego z Polaków. Solidarnie – każdego, a im kto biedniejszy – tym bardziej je odczuje. Stąd dziwi manifestowana radość związkowców z Solidarności. Przecież ich członkowie będą biedniejsi. Mniej pieniędzy w budżecie przełoży się między innymi na sytuację szpitali i innych placówek służby zdrowia, na szkoły i przedszkola, wynagrodzenia pracowników budżetówki, na renty i emerytury oraz zasiłki dla bezrobotnych. Na wiele innych sfer.
Prosimy Związki Zawodowe o takie spojrzenie na problem. Wzywamy do merytorycznej rozmowy na temat dni wolnych od pracy – w interesie nas wszystkich. Kraj na dorobku, goniący wieloletnie zapóźnienia, spowodowane wojną i latami PRL, kraj, któremu grozi recesja i kryzys – powinien szczególnie roztropnie pamiętać o konsekwencjach, wynikających z praw apolitycznej ekonomii.
Zbigniew W. Żurek
minister ds. prawa pracy w Gospodarczym Gabinecie Cieni BCC
sekretarz Prezydium TK ds. Społeczno-Gospodarczych