Jeśli nieruchomości to tylko nad morzem!

Polskie morze zaczyna wracać do łask. Utrzymujący się kryzys finansowy, liczne problemy z biurami podróży, niepewna sytuacja ekonomiczna w Grecji czy polityczna w Egipcie sprawiają, że wielu Polaków znów bierze pod uwagę wypoczynek nad Bałtykiem. Nagle orientujemy się także, że wiele miejsc naszego wybrzeża oferuje piękne plaże, które urodą mogą spokojnie konkurować z zagranicznymi kurortami. Nie dość że płacimy w złotówkach, to także nasze kurorty w niczym nie odbiegają od zagranicznych norm. Duża część polskich plaż i kąpielisk nie ustępuje wysokim standardom europejskim. Potwierdzają to raporty Komisji Europejskiej oraz przyznane nam licznie Błękitne Flagi, na które aby zasłużyć trzeba spełnić wiele warunków (badane są m.in. czystość wody, plaży, ich bezpieczeństwo, przystosowanie dla potrzeb osób niepełnosprawnych etc.). Skoro to co rodzime, nie dość że wcale nie gorsze, to jeszcze staje się coraz bardziej popularne, może warto zatem zwrócić uwagę nie tylko „rekreacyjną” ale także „inwestycyjną” właśnie w tę stronę? Czy zyskowne drogi inwestycyjne wiodą właśnie nad morze?

Rekreacja i zdrowie
Jeśli nie ma się ulubionego, sprawdzonego miejsca warto odwołać się do organizowanych przez różne media rankingów polskich plaż i kurortów. W ten sposób można dowiedzieć się, gdzie plaże są najładniejsze, woda najczystsza i gdzie nie zabraknie rozrywek (nawet pomimo złej pogody). Silną pozycją od lat może pochwalić się Świnoujście, które jest dumnym posiadaczem najszerszej naturalnej plaży w Polsce (liczy ona aż 150m szerokości i ok. 10 km długości). To nie wszystko, w Świnoujściu bowiem woda należy do najcieplejszych na wybrzeżu, a kąpieliska są płytkie i bezpieczne. W rankingach wysokimi pozycjami cieszą się również Łeba, Międzyzdroje, Ustka, Kołobrzeg, Władysławowo czy Mielno. Nietuzinkowym miejscem na naszym wybrzeżu jest Mielno-Unieście, które łączy uroki wypoczywania nad morzem i jeziorem. Kurort leży na mierzei oddzielającej Bałtyk od jeziora Jamno. Okolica jest stworzona do aktywnego wypoczynku na wodzie i poza nią. Do dyspozycji są liczne szlaki turystyczne, rowerowe, tereny leśne oraz przystań żeglarska. Zwolenników klasycznego plażowania Mielno także nie zawiedzie. Szeroka plaża z przyjemnym, miałki piaskiem ma w samym Mielnie szerokość ok. 30 – 45 metrów. Kąpielisko jest bezpieczne, a woda przejrzyście czysta, dlatego Mielno znajduje się wśród dziesięciu polskich kąpielisk odznaczonych pięcioma gwiazdkami.

Jak widać polskie plaże wcale nie odbiegają od standardów europejskich. Oczywiście morze to także zdrowie. Powietrze nasycone jodem, który korzystnie wpływa na nasz układ oddechowy to terapia, której nie zastąpią nawet najbardziej pomysłowe innowacje na polu medycznym. Posiadanie własnego miejsca, kawałka ziemi nad morzem, to gwarancja niezakłóconego odpoczynku i wspaniałej rekreacji.

Polskie morze staje się coraz bardziej popularne i z roku na rok notuje coraz to większą liczbę odwiedzających. Czy warto zatem swoje plany inwestycyjne sfinalizować właśnie tam?

Posiadanie kawałka ziemi nad morzem jest równoznaczne z wieloma możliwymi drogami inwestycyjnymi. Przykładowo niewielki domek na lato to świetne rozwiązanie w pierwszej kolejności rekreacyjne, doskonałe miejsce wypadowe na weekend, czy dłuższy letni wypoczynek, jeśli lubi się wracać w znane i przyjazne miejsca. Idąc dalej to także wspaniałe rozwiązanie inwestycyjne, bowiem wynajmowanie takiego domku może okazać się niezwykle intratne. Kupno działki pod lokatę kapitału i nastawienie się na odsprzedanie jej za kilka, bądź kilkanaście lat też będzie dobrym wyjściem. Na nasz zysk pracuje nie tylko czas (gruntu ciągle notują wzrost wartości), ale i miejsce. Popularność polskiego morza powoduje, że ceny rosną tam szybciej niż w innych częściach kraju, rzadziej odwiedzanych i mniej atrakcyjnych np. turystycznie. Utrzymanie takiej działki to koszt roczny na poziomie kilkunastu złoty podatku, a kupując teraz działkę na uboczy możemy mieć za kilka lat działkę w centrum małego, lokalnego osiedla domków. Cena w takim wypadku wzrasta diametralnie.

Innym, pomysłowym i obiecującym duże profity, rozwiązaniem inwestycyjnym są także mieszkania do wynajęcia. Najbardziej rozchwytywane są oczywiście mieszkania usytuowane blisko plaży, z widokiem na morze, w takich miejscowościach jak: Świnoujście, Międzyzdroje, Kołobrzeg czy Mielno (jak było wspomniane w pierwszej części poradnika są to rejony najchętniej odwiedzane przez turystów). Warto zwrócić uwagę, że apartamenty na lato nie są zajmowane już tylko przez Polaków, bardzo dużo obcokrajowców dało się przekonać naszemu morzu i jego ewidentnym walorom. Cena wynajmu dwupokojowych apartamentów za dobę to koszt od 200  do 430 zł, a nawet więcej. Wbrew obiegowej opinii, zgodnie z którą największą popularnością cieszą się rejony górskie, tam ceny wynajmu są zdecydowanie niższe –  160-220 zł. Warto jednak pamiętać, że podane ceny są uśrednione i wszystko zależy od warunków, jakie oferuje dane miejsce – od terminu urlopu, po wielkość mieszkania lub apartamentu, odległość od morza czy najpopularniejszych atrakcji turystycznych, po standard i wyposażenie. Zatem należy przede wszystkim pamiętać o doborze odpowiedniego miejsca, odpowiedniej działki pod inwestycję, która swoją atrakcyjną lokalizacją zapewni powodzenie naszej inwestycji – wyjaśnia Robert Tomaszewski, analityk z portalu www.grunttozysk.pl.

Warto przy rozważaniu morza jako perspektywy inwestycyjnej zerknąć na liczby. W ubiegłym roku średnia długość pobytu w nadmorskich kurortach w lipcu i sierpniu wyniosła 7 dni, a największym zainteresowaniem cieszyły się nie pokoje hotelowe, ale właśnie prywatne, małe domki lub niewielkie kompleksy apartamentów. Według turystów to one zapewniają komfort i niezakłócony odpoczynek. Coraz mniej ludzi decyduje się na zwykłe hotele. Nie dość, że są przeludnione czym nie gwarantują upragnionego odpoczynku, to jeszcze ich estetyka niekiedy nie spełnia naszych oczekiwań. Dlatego zmodernizowane i zadbane, prywatne nieruchomości udostępnione do wynajmowania cieszyły się niezwykłą popularnością. Prognozy na ten rok są identyczne.

Własny kawałek ziemi nad morzem w praktyce, prócz gwarancji niezakłóconego odpoczynku i rekreacji, może okazać się także zyskownym rozwiązaniem inwestycyjnym.

Bartłomiej Kuźniar
Saveinvest Sp. z o. o.