Inwestycje firm spadły w 2016 r. w 12 województwach, a w 4 wzrosły
W 2016 r. przedsiębiorstwa średnie i duże (50+) ograniczyły skalę inwestycji. Po 2015 r., gdy nakłady na inwestycje wzrosły o prawie 14 proc. (w cenach bieżących), w 2016 r. były one niższe o prawie 16 mld zł niż rok wcześniej. Przyczyny tkwiły przede wszystkim w niestabilności otoczenia regulacyjnego – dużej liczbie zmian w prawie, w tym m.in. wprowadzeniu podatków branżowych. A także w ciągłych publicznych dyskusjach przedstawicieli rządu, które podatki i w jaki sposób jeszcze zmienić, czym jeszcze zaskoczyć gospodarkę.
W 12 województwach nakłady inwestycyjne spadły w 2016 r., a w 4 – wzrosły. Wzrost odnotowały województwa podlaskie (o 8 proc.), podkarpackie (o 5,2 proc.), warmińsko-mazurskie (o 4,8 proc.) oraz śląskie (o 1,2 proc.). Jednak wzrost inwestycji w tych 4. województwach w 2016 r. wyniósł łącznie 550 mln zł (w stosunku do poziomu z 2015 r.), wobec spadku nakładów inwestycyjnych w pozostałych 12 województwach o 16,2 mld zł.
Wzrosty inwestycji zatem były, ale w stosunku do skali spadków w 12 województwach – bardzo małe. Ponadto należy pamiętać, że regiony: podlaskie, podkarpackie i warmińsko-mazurskie mają dostęp do dodatkowych pieniędzy z UE (w ramach PO Polska Wschodnia – 2 mld euro na 5 województw).
Największe spadki nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw nastąpiły natomiast w zachodniopomorskim – prawie o 30 proc. Równie silnie ograniczyli inwestycje w 2016 r. przedsiębiorcy w kujawsko-pomorskim (prawie o 27 proc.) oraz świętokrzyskim (o 25 proc.).
To bardzo niedobry sygnał. W tych województwach nakłady inwestycyjne na 1 zatrudnionego w firmach 50+ są bowiem od lat najniższe. W 2016 r. w świętokrzyskim było to 10 tys. zł na 1 zatrudnionego (w 2015 r. tu także inwestycje firm spadły), w kujawsko-pomorskim – 12 tys. zł, a w zachodniopomorskim – 12,5 tys. zł. Średnia dla Polski wyniosła w 2016 r. 21 tys. zł. Tak niskie nakłady inwestycyjne w stosunku do średniej dla firm 50+ w całej gospodarce wskazują, że regiony te mają i będą miały problemy rozwojowe. Trudno myśleć o przyszłości inwestując w maszyny i urządzenia, budynki i budowle oraz środki transportu 10-12 tys. zł rocznie na 1 zatrudnionego.
Województwem o silnym spadku nakładów inwestycyjnych w 2016 r. było także mazowieckie. Inwestycje przedsiębiorstw 50+ spadły tu o 21,2 proc. r/r. Wartościowo (ponad 10 mld zł) było to jednak ponad 60 proc. całkowitego spadku nakładów inwestycyjnych firm 50+ w 2016 r. To co dzieje się na Mazowszu jest, jak widać, bardzo ważne dla całej gospodarki. Tu zarejestrowanych jest ok. 19 proc. wszystkich firm średnich i dużych. Nakłady inwestycyjne tych firm to ok. 1/3 całkowitych nakładów inwestycyjnych firm 50+ w Polsce. Na 1 zatrudnionego inwestycje przedsiębiorstw wyniosły na Mazowszu w 2015 r. ponad 35 tys. zł, a w 2016 – już „tylko” 27 tys. zł.
Inwestycje są problemem w polskiej gospodarce – ich udział w PKB wynosi co roku ok. 20 proc. Na świecie nakłady inwestycyjne rosną – trwa proces cyfryzacji i robotyzacji gospodarek. Polska z naszymi 21 tys. zł nakładów inwestycyjnych na 1 zatrudnionego nie ma szans pozostać nawet w „pułapce średniego dochodu”. Jeśli większość polityków podejmujących decyzje tego nie dostrzega, ogranicza możliwości wprowadzania rozwiązań, które będą skłaniać firmy do realizacji inwestycji, to ciągle będziemy gospodarką taniej pracy, niskiej wydajności i niewykorzystanych szans. Szkoda.
Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek
Konfederacja Lewiatan