Grupa Masterlease szybko powiększa flotę
Wydanie archiwalne dostępne jedynie w wersji podglądu pliku PDF.
Zysk netto Grupy osiągnął w I kwartale 2015 roku poziom 11,5 mln zł
Grupa Masterlease zanotowała rekordowy kwartał pod względem liczby sfinansowanych pojazdów
Większa flota ma skompensować niższą marżę finansową wynikającą z niskich stóp procentowych
*w danym okresie
– Pierwszy kwartał Grupa Masterlease zamknęła zgodnie z planem. Cieszy szczególnie, że był to jeden z najlepszych okresów w historii Grupy pod względem przyrostu floty finansowanej. Wzrost liczby sfinansowanych samochodów wyniósł ponad 43%. Natomiast nasza całkowita flota zwiększyła się w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego o ponad 5% – mówi Jerzy Kobyliński, Prezes Zarządu Prime Car Management. Na koniec I kwartału 2015 roku stan floty Grupy Masterlease, jednego z liderów polskiego rynku, wyniosła łącznie 24 353 samochody. Liczba samochodów sfinansowanych w tym okresie wyniosła 2 328, wobec 1621 aut rok wcześniej.
Na przełomie roku 2014 i 2015 Grupa Masterlease wygrała szereg przetargów na dostawę flot samochodów do korporacji. – To około 900 samochodów. Potencjał trwających przetargów, w których bierzemy udział lub w najbliższym czasie weźmiemy udział, szacujemy na kolejne 1 500 aut. Liczymy, że ten kanał to będzie ok. 4 500 pojazdów w 2015 roku. Kolejne ponad 5 000 dostaw Masterlease zamierza zrealizować w segmencie Małych i Średnich Przedsiębiorstw, gdzie jesteśmy zdecydowanym liderem – mówi Konrad Karpowicz, Członek Zarządu i Dyrektor Handlowy Prime Car Management.
Zyskowność Grupy w I kwartale 2015 roku była nieco gorsza niż w analogicznym okresie 2014 roku. – Tego się spodziewaliśmy, podobnie zresztą postrzegają to analitycy, których konsensus wyników za I kwartał jest bardzo zbliżony do faktycznych rezultatów – mówi Jakub Kizielewicz, Członek Zarządu i Dyrektor Finansowy Prime Car Management. Jego zdaniem, nieco słabsze wyniki w poszczególnych segmentach są efektem wysokiej bazy w I kwartale 2014 roku, który był rekordowy. – Dużo wyższą marżę osiągnęliśmy natomiast na remarketingu, czyli odsprzedaży poleasingowych aut. Coraz więcej pojazdów sprzedajemy w detalu i to przynosi już efekty. Ten trend powinien zostać zachowany, zwłaszcza, że w Warszawie otworzyliśmy kolejny duży punkt sprzedaży – tłumaczy J. Kizielewicz.
Receptą na spadającą niezależnie od spółki marżę finansową będzie w Grupie Masterlease dalsze dynamiczne zwiększanie finansowanej floty. – Wyższa liczba aut dostarczonych do klientów powinna w znacznym stopniu zrekompensować malejącą marżę jednostkową. Dlatego kładziemy tak silny nacisk na dalszy rozwój segmentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz na udział w przetargach na floty korporacyjnej – dodaje J. Kizielewicz.
Źródło: Masterlease