Goldman Sachs: stopy procentowe w Polsce wzrosną jeszcze do 8 proc.
„Biorąc pod uwagę nasze obawy związane z dynamiką bazowej inflacji, uważamy że dalsze zacieśnianie znajduje uzasadnienie” – napisano.
Nadal uważamy, że w Czechach stopy wzrosną z 7 proc. do 8 proc., w Polsce z 6,75 proc. do 8 proc., a na Węgrzech z 11,75 proc. do 13 proc. (…)
„Polski złoty i węgierski forint mocno się osłabiły po rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego. Te spadki w połączeniu ze skutkami wzrostu cen surowców mocno wpłynęły na presję inflacyjną w obu gospodarkach. Nawet przed wybuchem wojny inflacja rosła do wieloletnich maksimów wywołując zacieśnienie polityki pieniężnej w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Biorąc pod uwagę znaczenie kursu walutowego w mechanizmie transmisji monetarnej Polski i Węgier, NBP i MNB będą musiały wywołać umocnienie złotego i forinta, aby przywrócić kontrolę nad inflacją, jeżeli tak się nie stanie przewidujemy, że NBP i MNB będą kontynuowały zacieśnianie” – dodano.
Prezes NBP Adam Glapiński, powiedział 8 września, że w październiku możliwy jest albo brak zmian stóp procentowych albo ich wzrost o 25 pb. Dodał, że RPP nie zakończyła formalnie cyklu podwyżek, dalsze decyzje będą zależne od napływających danych, a w połowie lub w IV kw. 2023 r. możliwe są już obniżki stóp.