Gdzie pomnażać oszczędności, jeżeli nie w OFE?

oszczednosci.03.250x219Reforma emerytalna, od momentu ogłoszenia planowanych zmian, wzbudza wiele kontrowersji. Rodzi się mnóstwo pytań co do słuszności pomysłu przesunięcia części obligacyjnej z OFE do ZUS, dobrowolności wyboru czy wreszcie potencjalnej wysokości świadczeń.

Dlatego wydaje się, że najlepszym wyjściem z takiej sytuacji jest samodzielne zadbanie o zgromadzenie odpowiedniej kwoty. Eksperci porównywarki finansowej Comperia.pl wskazują na najbardziej optymalne produkty do długoterminowego oszczędzania.

– Długoterminowe gromadzenie pieniędzy to trudne i wymagające zajęcie – mówi Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl. – Wymaga nie tylko systematyczności, ale także wytrwałości i umiejętności planowania wydatków. Jeżeli posiadamy te cechy, możemy być pewni, że na rynku finansowym znajdziemy wiele ciekawych rozwiązań, które nam w tym pomogą.

Podstawowe produkty, które najlepiej nadają się do wykorzystania jako instrumenty długoterminowego oszczędzania to przede wszystkim:

Indywidualne Konta Emerytalne, czyli IKE, służące do samodzielnego gromadzenia oszczędności, które na starość uzupełnią naszą emeryturę. Produkty te mogą być prowadzone przez Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, banki, Towarzystwa Ubezpieczeniowe, a nawet domy maklerskie. Zachętą do odkładania pieniędzy w ramach IKE jest zwolnienie osiągniętych dochodów z podatku od zysków kapitałowych. Oczywiście wspomniana ulga obowiązuje w przypadku, gdy klient skończy 60 lub 55 lat, o ile wcześniej nabędzie prawo do emerytury. Limit wpłat w ramach IKE w 2013 roku wynosi 11 139 zł.

Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego, czyli IKZE, podobnie jak IKE, służą do samodzielnego odkładania pieniędzy. W tym przypadku jednak zachętą do korzystania z tego instrumentu jest możliwość odliczenia wpłaconych składek od podstawy opodatkowania w rocznym zeznaniu podatkowym PIT.

– Warto pamiętać, że podatek dochodowy zostanie naliczony w chwili wypłaty środków w momencie przejścia na emeryturę – podkreśla Jacek Kasperczyk. I dodaje, że limit wpłat w tym roku kalendarzowym wynosi 4 231,20 zł.

Pracownicze Programy Emerytalne (PPE) to specjalne, prowadzone przez pracodawców, programy oszczędnościowe, dzięki którym pracownik może gromadzić dodatkowe środki na przyszłą emeryturę. W ramach PPE to pracodawca odprowadza za pracownika odpowiednią składkę (nie więcej niż 7 proc. otrzymywanego wynagrodzenia), ale odprowadzona kwota stanowi dochód pracownika, który musi potem uwzględnić w rocznym rozliczeniu PIT. Klient może ponadto zdecydować o odkładaniu tzw. składki dodatkowej odtrącanej już z jego wynagrodzenia. Aktualny limit wpłat do PPE to 16 708,50 zł.

Najbardziej popularne są Plany Systematycznego Oszczędzania (PSO), które służą do regularnego gromadzenia pieniędzy. Rozwiązania tego typu znajdują się w ofercie banków, towarzystw ubezpieczeniowych oraz towarzystw funduszy inwestycyjnych. Ich zaletą jest to, że to klient sam może wybrać program odpowiadający jego akceptacji ryzyka, gdyż na rynku występują zarówno bezpieczne, jak i agresywne rozwiązania. Ponadto kwota pozwalająca rozpocząć oszczędzanie jest niewielka i w większości przypadków wynosi już 100 zł. Decydując się na taki program trzeba jednak wiedzieć, że jest on inwestycją długoterminową, trwającą przez kilka, a nawet kilkanaście lat. Poza tym bardzo często za próbę wcześniejszego jej zakończenia klient jest obarczany dużymi kosztami. Może się nawet okazać, że osoba taka nie odzyska całości wpłaconego kapitału.

– Problem związany z wysokością przyszłych emerytur to bardzo ważna kwestia – podsumowuje Jacek Kasperczyk. – Szacunkowa wysokość tego świadczenia w przyszłości będzie stanowiła tylko część ostatniego wynagrodzenia. Dlatego, aby maksymalnie zniwelować szok wynikły z niższych dochodów, konieczne jest jak najszybsze rozpoczęcie długoterminowego oszczędzania. Nie trzeba oczywiście robić tego za pomocą wyżej wymienionych rozwiązań. Można wykorzystać w tym celu chociażby zwykłe lokaty, czy też konta oszczędnościowe.

Źródło: Comperia.pl