Fundusze: rekordowe zyski na obligacjach

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

waszczyk.bernard.150xOd początku roku fundusze polskich obligacji średnio zarobiły już ponad 9 proc. Jeśli dobra passa utrzyma się również w grudniu, to będzie to najlepszy rok dla posiadaczy jednostek uczestnictwa tych funduszy od dziesięciu lat.

Kryzys? Jaki kryzys? – taka myśl może nachodzić nie tylko osoby lokujące oszczędności w funduszach inwestycyjnych, ale i niemal wszystkich pozostałych inwestorów. To jest jedenaste comiesięczne podsumowanie wyników funduszy w tym roku, a jednocześnie dziewiąte, które wypadałoby zacząć słowami „to był kolejny udany miesiąc dla uczestników funduszy inwestycyjnych”. Tylko marzec i kwiecień były słabszymi miesiącami.

W listopadzie zdecydowana większość funduszy – blisko 86 proc. – zakończyła miesiąc na plusie. Skala zwyżek nie była duża, ale cóż z tego, że przemieszczamy się małymi kroczkami, ważne że w dobrym kierunku. Choć problemy południa Europy bynajmniej nie zostały rozwiązane, a Hiszpania prosi o miliardy euro pomocy dla swoich banków, inwestorzy zdają się tym coraz mniej przejmować. Oni patrzą w przyszłość licząc na poprawę koniunktury w gospodarce.

Żeby zarobić, wcale nie trzeba było daleko szukać. Najwyższe w listopadzie stopy zwrotu zapewniły inwestorom fundusze akcji polskich uniwersalne, które średnio dały zarobić 2,6 proc. Niewiele mniej, bo średnio o 2,4 proc., wzrosły też notowania funduszy akcji polskich małych i średnich spółek. Zdaje się jednak, że zarządzający generalnie zachowawczo podchodzą do rynku, bo warszawskie indeksy zachowywały się w listopadzie wyraźnie lepiej. WIG, WIG20 i mWIG40 zyskały w granicach 4-4,5 proc. i jedynie sWIG80 wzrósł mniej – o 1,5 proc.

Poza tym wśród najlepszych funduszy znalazły się przede wszystkim te, które inwestują na kontynencie europejskim. Fundusze europejskich rynków rozwiniętych, licząc w euro, średnio zyskały 2,6 proc., po przeliczeniu na złote, ze względu na niewielkie (0,7 proc.), ale jednak umocnienie naszej waluty, średnia spada do 1,8 proc. Z kolei europejskie rynki wschodzące dały zarobić 1,5 proc.

Bardzo skromnymi, wręcz symbolicznymi, ale jednak zyskami, pochwalić mogą się także fundusze akcji amerykańskich (średnio 0,1 proc. na plusie) oraz fundusze globalnych rynków wschodzących (0,2 proc. na plusie). Przyzwoite 2,3 proc. wypracowały za to fundusze akcji azjatyckich (bez Japonii).

Po raz kolejny bardzo dobre wyniki odnotowały fundusze polskich papierów dłużnych. Fundusze obligacji skarbowych zanotowały wzrost wartości jednostek uczestnictwa o średnio 1,9 proc., a fundusze obligacji uniwersalnych o 1,8 proc. To najwyższe średnie miesięczne stopy zwrotu w tej kategorii funduszy w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Zyski od początku br. przekraczają już 9 proc. Jeśli grudzień będzie przebiegał pod podobne dyktando, to rok 2012 będzie najlepszym dla posiadaczy funduszy obligacji od dziesięciu lat. Dwucyfrowe (ok. 15 proc.) średnie stopy zwrotu w przypadku tych funduszy ostatni raz oglądano bowiem w 2002 roku, warunki rynkowe były jednak wówczas zupełnie inne. Stopa referencyjna była mniej więcej dwukrotnie wyższa niż obecnie.

121206.fundusze.of.550x446

Bernard Waszczyk
Open Finance