Fotowoltaika taniej: obniżony VAT do 8%
Po podmiejskich osiedlach domków jednorodzinnych coraz częściej krążą przedstawiciele firm instalujących na dachach panele słoneczne wytwarzające energię elektryczną. Według Instytutu Energetyki Odnawialnej, w lutym tego roku blisko 75 proc. produkowanej dzięki mikroinstalacjom fotowoltaicznych mocy pochodziło z instalacji przydomowych należących do osób fizycznych, czyli tzw. prosumentów.
Ceny energii i własny prąd
Na tym jednak nie koniec. Liczba gospodarstw produkujących prąd na własny użytek będzie rosnąć, bo koszty „domowej fotowoltaiki” spadają, m.in. dzięki rządowym programom dofinansowującym panele słoneczne, takim, jak „Mój Prąd”.
Oprócz dotacji, prosumenci, nawet przez 6 lat, mogą odliczać od podstawy podatku dochodowego wydatki poniesione na osprzęt i montaż.
A na horyzoncie podwyżki cen energii. Trwa spór o to czy ceny dla konsumentów wzrosną w przyszłym roku o 10 czy o więcej procent. W tym kontekście inwestowanie we własny prąd staje się jeszcze bardziej opłacalne.
Czytaj także: Zamiast ogniw na dachu, okno fotowoltaiczne
Poza domem też taniej
Z 8-procentowej stawki VAT przy budowaniu mikroinstalacji fotowoltaicznej mogli dotychczas korzystać tylko ci, którzy panele PV umieszczali bezpośrednio na swoim domu. Pozostali płacili 23 procent. Dziś już nie trzeba się martwić o to, czy ma się wystarczająco dużą powierzchnię dachu.
23 listopada br. weszły w życie znowelizowane przepisy ustawy Prawo ochrony środowiska. Zmiany w tej tzw. ustawie antykopciuchowej pozwoliły na objęcie niższą stawką VAT także paneli montowanych poza budynkami mieszkalnymi, np. umieszczanych na garażach, komórkach, czy konstrukcjach wolnostojących.
Według znowelizowanego art. 41 ust. 12a ustawy, przez budownictwo objęte społecznym programem mieszkaniowym rozumie się także mikroinstalacje funkcjonalnie związane z budynkami mieszkalnymi. To oznacza, że zapłacimy jeszcze mniej – nawet o kilka tysięcy – za dostawę, remont, modernizację, przebudowę, czy konserwację instalacji fotowoltaicznej.
Pod warunkiem jednak, że zasilać ona będzie w prąd pomieszczenia, w których mieszkamy.
Zielona energia dla lokali użytkowych nadal pozostanie droższa, są one bowiem z programu wyłączone, chyba, że urządzono w nich także pokoje mieszkalne.
Dla dużych powierzchni po staremu
Nie wszyscy, niestety, będą mieć taniej. Właściciele domów o powierzchni powyżej 300 mkw i mieszkań mających 150 mkw i więcej nadal zapłacą VAT w wysokości 23 proc.
Jednak i oni mogą korzystać z innych ulg i programów przewidywanych dla osób fizycznych, chcących zamontować u siebie panele fotowoltaiczne.
Instytut Energetyki Odnawialnej uważa, że w 2019 r. Polska może znaleźć się już na 4. miejscu w UE pod względem rocznych przyrostów mocy fotowoltaicznych. Autorzy raportu „Rynek Fotowoltaiki w Polsce‘2019” szacują, że do końca tego roku przybędzie nawet 1 GW nowych instalacji fotowoltaicznych, a moc skumulowana wszystkich takich instalacji w Polsce wyniesie 1,5 GW.
W tym samym czasie, wartość rynku inwestycji PV przekroczy 3,5 mld zł, a łączne obroty wraz z wartością wytworzonej energii sięgną przynajmniej 4 mld złotych.