F-Secure powołuje nowy zespół badawczy odpowiedzialny za opracowywanie strategii ochrony przed cyberatakami
Na czele Tactical Defence Unit stanęła wiceprezes F-Secure, Christine Bejerasco. Wcześniej kierowała ona działem badań i rozwoju w dziedzinie bezpieczeństwa konsumenckich komputerów stacjonarnych. Nowy zespół ma opracowywać mechanizmy zapobiegania i ochrony przed obecnymi oraz przyszłymi zagrożeniami. Obszar działania grupy Bejerasco nazywa Strefą Złotowłosej (ang. Goldlock zone – strefa wokół gwiazdy, w której na wszystkich planetach mogą panować warunki fizyczne i chemiczne umożliwiające powstanie i rozwój żywych organizmów. Nazwa pochodzi z bajki Złotowłosa i trzy niedźwiedzie, w której Złotowłosa kosztowała jedzenia trzech niedźwiedzi i uznała, że pierwsze jest zbyt gorące, drugie zbyt zimne, a trzecie – w sam raz), ponieważ pomaga zaspokoić długo- i krótkoterminowe potrzeby z zakresu cyberbezpieczeństwa użytkowników prywatnych oraz firm.
Czytaj także: 71 proc. internautów obawia się kradzieży tożsamości w internecie >>>
O krok przed cyberprzestępcami
Od momentu napisania pierwszego wirusa komputerowego w 1986 roku cyberzagrożenia znacznie się rozwinęły. Jeszcze na początku XXI wieku liczba złośliwych plików i programów liczona była w dziesiątkach lub setkach rocznie. Dzisiaj systemy F-Secure analizują średnio 7 miliardów zapytań online, 6 miliardów zdarzeń, milion podejrzanych adresów URL i setki tysięcy próbek złośliwego oprogramowania dziennie.
Czytaj także: Największe cyberataki i wycieki danych ostatnich lat: miliardy dolarów strat oraz skradzionych kont >>>
– Działania Tactical Defence Unit koncentrują się na zrozumieniu krajobrazu zagrożeń. Stale prowadzimy badania aby odkrywać kolejne słabe punkty wykorzystywane przez przestępców i budować wydajne mechanizmy zapobiegania oraz wykrywania cyberataków, bez polegania na ciągłych aktualizacjach. Dzięki temu nasze produkty i usługi umożliwiają reagowanie nie tylko na obecne, ale też nowe zagrożenia – wskazuje Christine Bejerasco.